..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

.Omnie.

Last edited by Wojciech Piotrowicz on 2010/12/16 at 09:30

..does it hurt to be dead?

trzydziestojednolatek (patrz data wpisu, poprawiać tekstu może mi się nie chcieć). programista z wyboru (gry, systemy finansowe, bank zdjęć, strony internetowe). z zawodu jakby również. pracował w radiu i chyba chciałby dalej - nawet w innym - gdyby lepiej płacili.

aktualnie pracuje w fabryce. kupił mieszkanie, ożenił się i chyba usamodzielnił. z samochodem.

przestał pracować w fabryce. robi na zakładzie.

zapalony gracz (ukończył w całości serie: Silent Hill, Resident Evil, Need For Speed, Tomb Raider). online już przestał (MU, Ogame, Lineage 2, Enemy Territory). w wolnej chwili napiera na Kongregate. "na plejstejszon", gdy żona poza domem, uprawia perkusyjny RockBand i wydziera się przy SingStarach. sąsiadów z grzeczności nie pytał czy im przeszkadza. jeśli sami nic nie mówią to luz.

chodzi z aparatem i pstryka, choć nie tak często jak by chciał.

hobby to również akwarium. jak każde inne hobby służy li tylko jednemu - wytracaniu piniendzy.

kłębek nerwów. w praktyce oznacza to ni mniej ni więcej, że obgryza paznokcie. no i leniwiec deko.

tyle o moi.

1906512, Baldi.