..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

27Jun/12Off

lcd dualview – cacko do auta

o, takie coś, by mi się przydało do auta. i Żona byłaby happy :)

http://acidcow.com/pics/20120625/video/amazing_dual_view.flv pozwalam przeczytać również to:
- paliwo zajebiście podrożało
- Na prigliadku, na prikusku
- samotny koder vs. mąż programista
- Hanka Mostowiak nie żyje
- plus i minus to jedyne, co widzę
20Nov/11Off

samotny koder vs. mąż programista

A w domu? Miłe klepanie kodu? Oj nie... Obowiązki! Małżeństwo to wielka próba dla każdego programisty. Siedzenie do 02:00 już nigdy nie będzie rutyną, lecz raczej wyzwaniem. Co można zrobić pomiędzy 19 a 23? NIC!

Samotny nocny koder zrobi sobie w najlepszym przypadku kilka "kanapek", nie brudząc nie potrzebnie talerza (weźmie ten, który sprawdza się od tygodnia). Gorącą herbatę zastąpi byle jakim sokiem z kartonu. Nie będzie się trudził nawet tym, by nalać sobie go do szklanki... przecież jak siądzie do komputera, to nie będzie wstawał znowu do lodówki... weźmie cały kartonik ze sobą.

A jak to wygląda z perspektywy programisty - męża? Kolacja jakże inna... przyjemniejsza. Wszystkie tależe czyste. Herbata gorąca i czekająca już na spożycie. Kolacja spożywana nie przed monitorem lecz w kuchni przy stole. A podczas spożywania pokarmu człowiek robi co? Synchronizuje z drugą osobą informacje na temat wydarzeń i przeżyć z konkretneto dnia. No fajnie, tylko że to nie jest programowanie!!!

Kiedyś bardzo często zdarzało mi się programować..... z nudów. Teraz bym mógł sobie napisać kawałek programu, potrzebuję ustawić sobie cały dzień pod ten moment. Muszę poinformować swoją małżonkę, że wieczorem nie powinna na mnie liczyć i muszę się modlić, by tego dnia nikt do mnie nie zadzwonił z pretensjami, że się nie odzywam, że mam wszystkich w dupie, że nawet nie daje znać, że żyję....

znalezione w Sieci. daje radę.

pozwalam przeczytać również to:
- nowe miejsce pracy
- Na prigliadku, na prikusku
- przeszczep penisa
- przystanek tarchomin. wczoraj.
- dzień z życia pielęgniarki
4Aug/11Off

plus i minus to jedyne, co widzę

wynik, wynik, jaki jest wynik..?
poszedłem do bocianiej kliniki. miałem iść z kolegą po przejściach - wypękał. poszedzłem z Żoną.. właściwie nie wiem po co.. bo wypadało..? tępa pizda po dwóch godzinach patrzenia w szkiełko stwierdziła "niestety w materiale nic nie znalazłam".. jakoś mnie to nie zdziwiło.. "ale warto co roku się badać".. nawet przez myśl mi nie przeszło, by zapytać - "PO CO?"..
pogodziłem się już. dawno.

pozwalam przeczytać również to:
- Na prigliadku, na prikusku
- rocznica czarnobylska
- znowu zmiany na rondach. rondo turbinowe.
- przeszczep penisa
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
22May/11Off

Na prigliadku, na prikusku

dwa tygodnie kultury rosyjskiej w Warszawie mają się ku końcowi. z Małżonką pojechaliśmy wczoraj (patrz data wpisu) na spotkanie z Mateuszem Damięckim (ur. 1981), który opowiadał o swojej wyprawie do Rosji mercedesem klasy G.

ciężko stwierdzić, że była to jego wyprawa:

  • samochód przygotował mu Mercedes-Benz wraz z paliwem oraz najlepszym w kraju mechanikiem (mającym uprawnienia do naprawy m.in. maybachów)
  • medialnie opakował to tvn
  • inne atrakcje zapewniło m.in. allegro

opowieści okołowyprawowe długie i wyczerpujące. cieszę się, że p. Damięcki doszedł do podonych wniosków n/t Rosji, które i ja posiadam, jako osoba, która jeszcze dziesięć lat temu bywała tam codziennie.

zastanawia mnie - jak to możliwe, że w ponaddwumilionowej aglomeracji (szacunki: 2,46 mln osób spędza noc w Warszawie!) na spotkanie przyszło niespełna 30 (słownie: trzydzieści) osób?

cyrk..
a. no i jeszcze miejsce, w którym się to wszystko odbywało. przecudne. i bardzo dobra kawa.

pozwalam przeczytać również to:
- rocznica czarnobylska
- chów wsobny – suplement
- zmiany nazw ulic warszawa
- szkoła rodzenia warszawa
- przeszczep penisa
12May/11Off

lincz film

sprawę linczu we Włodowie znam aż za dobrze, zresztą nawet jutro (patrz data wpisu) będziemy przejeżdżać z Żoną przez Dobre Miasto.
szkoda mi tych ludzi w kinie, którzy rechoczą.
pierdolona popkultura.
o tym, że nie lubię chichotów w kinie już było, przy okazji Kwiatu pustyni.

pozwalam przeczytać również to:
- szkoła rodzenia warszawa
- dorabianie kluczy tanio warszawa
- grające fontanny w Warszawie
- Na prigliadku, na prikusku
- solidarni
18Dec/10Off

go-go-go-kart!

z małżonką wybraliśmy się na tor, pobrykać gokartami.

nie, to nie dla mnie. *musiałem* się o tym przekonać na gruncie. żona natomiast była wniebowzięta :-) i chyba trochę mi wstyd, że osiągnęła dużo lepsze czasy ode mnie..

pozwalam przeczytać również to:
- blog ma rok!
- szkoła rodzenia warszawa
- rowery dwa
- lcd dualview – cacko do auta
- slam!
14Dec/10Off

mam pojebanych sąsiadów

jak się wprowadziliśmy z żoną na nowe lokum to w tak zwanym międzyczasie wymienili się nam sąsiedzi. jedni charakteryzowali się tym, że mieli manierę pozostawiania otwartej piwnicy. po jakimś czasie coś im z niej zniknęło, więc zamknęli drzwi piwniczne na głucho plastikowymi terkotkami. nie minął jakiś czas - w końcu użyli kłódki.

kurwa. ale posprzątać po sobie jak widać na załączonych zdjęciach - ciężko.

korci mnie mocno, by przybić wydrukowane zdjęcią do drzwi ich mieszkania maczetą.

pozwalam przeczytać również to:
- sypialnia po nowemu
- mieszkanie na prowincji
- lcd dualview – cacko do auta
- się włanczam na euro
- jazda bez trzymanki..
13Dec/10Off

palenie jest do dupy

dziś palenie znowu oznacza bycie nonkonformistą. po wejściu nowej ustawy palić będą wytrwali, którzy będą mieli siłę, by marznąć na śniegu, moknąć na deszczu. pokażą, że to coś więcej niż nałóg.
dziś palenie to dekadencja. wszyscy wiedzą, że jest zabójcze. ale o to właśnie chodzi. jest cool, bo sami się unicestwiamy.
chyba po raz pierwszy w życiu cieszę się, że żona nie czyta tzw. tygodników opiniotwórczych.
pozwalam przeczytać również to:
- sygnały ostrzegawcze
- to nie ja. to oni.
- mam w dupie wybory
- dzień krwiodawcy
- stockinger skazany
4Dec/10Off

nowe miejsce pracy

pamiętacie mój wpis "niezbędnik programisty"? teraz jest zdecydowanie lepiej. choć na biurku jeszcze surowo, to dwa monitory (nówki sztuki wprost z pudełka) oraz współczesny komputer wystarczają. no. i zdjęcie żony, żeby współpracownicy zazdraszczali :-)miejsce pracy

pozwalam przeczytać również to:
- niezbędnik programisty. miejsce pracy.
- rowery dwa
- plus i minus to jedyne, co widzę
- Na prigliadku, na prikusku
- two girls, one box
28Oct/10Off

sypialnia po nowemu

no to się z Żoną przyłożyliśmy i mamy efekt =)

pozwalam przeczytać również to:
- mam pojebanych sąsiadów
- krakowskie przedmieście. wyczyszczone?!
- pompon w akwarium. gałęzatka.
- urban sprawl
- lcd dualview – cacko do auta