sygnały ostrzegawcze. deja vu.
niecały rok temu pisałem o sygnałach ostrzegawczych w pracy, których nie należy lekceważyć.
właśnie jestem świadkiem rezygnacji z kawy na zakładzie, a papier z białego miękkiego nie zmienił się w szary - jego po prostu już nie ma.
znaczy się, czas spierdalać czy jeszcze udawać, że wszystko w porządku?
pozwalam przeczytać również to:- sygnały ostrzegawcze
- how to fix rockband drums
- dług publiczny
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
- dzień z życia pielęgniarki
wspólne konto małżeńskie
artykuł dzisiaj przeczytałem na temat młodych małżeństw i ich sposobów na zarządzanie domowym budżetem:
- wspólne konto - sorry, ale nie znam nikogo, kto by tak robił
- oddzielne konta przy czym każdy partner ma wgląd w oba - to się nie sprawdza, przy braku komunikacji powstają niepotrzebne domysły
- oddzielne konta przy czym żaden partner nie ma wglądu w nie swoje konto - pojawią się niedomówienia i niepotrzebne tajemnice
- trzy konta, to znaczy moje, twoje i wspólne - znam jedną parę, która tak robi
- konto ma tylko jedno z małżonków - znaczy się, gdy partner konta nie potrzebuje, bo np. nie pracuje
i tak źle, i tak niedobrze. każdy musi znaleźć jakiś kompromis dla siebie..
pozwalam przeczytać również to:- jak wygląda orgazm?
- przeszczep penisa
- gwiazdor
- grzebanie w dupie
- trzęsienie ziemi przyczyna
kontynuacja psich gówien
w sierpniu pisałem o psich gównach, które mijam idąc osiedlem do pracy. kilka dni temu (patrz data wpisu) z nudów zacząłem liczyć ile kupek może się znajdować na tym niespełna stumetrowym odcinku chodnika. doliczyłem do 31 (tak, tak - do trzydziestu jeden psich gówien) i się nawet wewnętrznie uśmiałem.
zacznie się robić ciepło, będzie tam jebać, oj będzie.. dlaczego ludzie mieszkający obok nie zwracają na to uwagi?
- psie gówna
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- gwiazdor
- ruszający się most
- dzień z życia pielęgniarki
Marta P. złapana. kacper linczewski.
po kilku miesiącach zakończyła się kariera Pani Marty, o której pisałem w maju w poście "warszawski kacper linczewski". policja zatrzymała w końcu kobietę, która szkalowała jednego z lekarzy na wielu forach dyskusyjnych. trzydziestoletnia, niepracująca, nie przyznała się do winy.
sprawę będę śledzić, zobaczymy jak się potoczy.
pozwalam przeczytać również to:- wyjazd do Niemiec
- górnik bez pracy
- warszawski kacper linczewski
- cipkomat
- sygnały ostrzegawcze
nowe miejsce pracy
pamiętacie mój wpis "niezbędnik programisty"? teraz jest zdecydowanie lepiej. choć na biurku jeszcze surowo, to dwa monitory (nówki sztuki wprost z pudełka) oraz współczesny komputer wystarczają. no. i zdjęcie żony, żeby współpracownicy zazdraszczali :-)
pozwalam przeczytać również to:- niezbędnik programisty. miejsce pracy.
- rowery dwa
- plus i minus to jedyne, co widzę
- Na prigliadku, na prikusku
- two girls, one box
metro kamera na żywo
można sobie poobserwować jak się buduje II nitka metra. to znaczy jak się NIE BUDUJE, bo prace budowlane zostały wstrzymane na - lekko szacując - dwa tygodnie. na szczęście prace koncepcyjne idą dalej.
pozwalam przeczytać również to:- aquapark pod Warszawą
- Na prigliadku, na prikusku
- zmiany nazw ulic warszawa
- jazda po Warszawie
- wrócił..
ksiądz na etacie
Kapelan na etacie w szpitalu jest w XV grupie zaszeregowania, z oddziałową czy technikiem dentystycznym
a ja się pytam - jakim prawem?!
pozwalam przeczytać również to:- jazda po Warszawie
- dzień z życia pielęgniarki
- wspólne konto małżeńskie
- Marta P. złapana. kacper linczewski.
- jak pluć gwoździami?
wyjazd do Niemiec
od 1 maja otwiera się rynek pracy w Niemczech i Austrii. i ma to być podobno złe dla naszej gospodarki.
kurwa. Ci, co będą chcieli to wyjadą. nasz rynek pracy się skurczy i może dzięki temu zanotujemy wzrost płacy? będzie może jak kilka lat temu, kiedy to pracodawca bił się o nowego pracownika? sytuacji obecnej, w której na rynku pracy panuje marazm, mam powoli serdecznie dość.
- imagine
- Marta P. złapana. kacper linczewski.
- zarobki warszawa
- pudzian przegrał mma
- polska importuje węgiel
jazda po Warszawie
Z badan przeprowadzonych przez Ministerstwo Środowiska wynika, że przeciętna warszawska podróż samochodem trwa 15 minut
zapytałem kilku znajomych ile przeciętnie jadą do pracy, każdy określał czas "mniej więcej godzinę".
czary?
- zarobki warszawa
- aquapark pod Warszawą
- zmiany nazw ulic warszawa
- wziąłem dopalacza
- dorabianie kluczy tanio warszawa