17Sep/10Off
co grozi ministrowi?
białoruskich urzędników państwowych wozi się do aresztów śledczych, by pokazać im, czym może skończyć się złamanie prawa. Nikt nie podejrzewa was o popełnienie przestępstwa, nie chcemy was straszyć, chcemy tylko pokazać wam rzeczywistość.
no. a u nas urzędas może wszystko i nic mu za to nie grozi.
pozwalam przeczytać również to:- winny Kaczyński ?
- zgwałcenie mężczyzny nie jest przestępstwem
- grzebanie w dupie
- prymas polski henryk muszyński
- gdzie będzie euro 2012 ?