martwy policjant w Białobrzegach « ..does it hurt to be dead?

1Mar/10Off

martwy policjant w Białobrzegach

dziś (patrz data wpisu) zastrzelił się jeden z policjantów na służbie. tak po prostu. zaparkował samochód, trzask prask i po krzyku. oto komentarze pod notką prasową na portalu wirtualnej polski:

i dobrze. jednego psa mniej.

do policji idą patalachy, idioci i lamusy

ma ktoś numer do wdowy?

ja tego nie rozumiem. opinie na portalu są moderowane. jak to możliwe, że coś takiego przechodzi i jest wystawione na zewnątrz? w głowie się nie mieści, ot co.

pozwalam przeczytać również to:
- w marcu jak w garncu.
- dzień z życia pielęgniarki
- kwiecień plecień
- dziś dzień babci
- masz trzy minuty

Białobrzegi, głowa, idiota, krzyk, lamus, moderowanie, pies, pistolet, policjant, portal, przeczytane, samobójstwo, śmierć, służba, wdowa, wirtualna polska Comments Off

Comments (9) Trackbacks (0) ( subscribe to comments on this post )

Maciej
March 2nd, 2010 - 10:12

Słuszna uwaga, w jaki sposób to “wychodzi” na światło dzienne? osoby odpowiedzialne za ukazywanie się komentarzy przeciągają strunę.
Kiki
March 2nd, 2010 - 10:56

Ej policjanci to tez ludzie!
Szkoda tylko, że niektórzy nie wytrzymują presji…
Wojciech Piotrowicz
March 2nd, 2010 - 11:35

no i właśnie o to chodzi – zginął CZŁOWIEK. a jakiś debil puszcza po moderacji uwłaczające godności komentarze. co prawda jest napisane poniżej komentarzy, że każdy autor może ponieść odpowiedzialność cywilną bądź karną za to, co napisze. moim zdaniem powinno być tak, że jeśli forum jest moderowane, to część odpowiedzialności spływa również na moderatora (i dalej: na właściciela serwisu). ale to tylko MOIM ZDANIEM, bo litera prawa stanowi niestety inaczej.
Tmq
March 2nd, 2010 - 13:50

Dla mnie tacy ludzie, którzy wypisują takie rzeczy to dno i 3 m mułu, a co gorsze z niewiadomych przyczyn tacy ludzie myślą, że są “fajni”, a co gorsza zabawni… echh szkoda gadać…
dogo
March 2nd, 2010 - 17:29

tak się składa że go znałem i jako kolege i policjanta obydwaj byli ok! bo to tylko praca
kolega
March 2nd, 2010 - 22:16

żegnaj arku. byłeś dobrym gliną, może teraz twoja żona zrozumie kogo straciła.kolega
Anonymous
March 4th, 2010 - 21:54

Wojciech Piotrowicz … niestety nie masz racji… mimo tekstów typu ‘autor odpowiada za treść komentarzy’ i tak odpowiedzialność spoczywa na właścicielu strony…
Wojciech Piotrowicz
March 4th, 2010 - 22:05

@anonymous: z tego co mi się wydaje w sytuacji, gdy jest wyraźnie napisane, że to autor odpowiada za treść komentarzy odpowiedzialność portalu kończy się w miejscu, w którym policja prosi o rekord z bazy danych (IP + pozostałe gromadzone dane).. jednak, gdy wypowiedzi są moderowane (a w tym wypadku są) powinno być inaczej.. ale czy jest? chyba nie jest..
moge się oczywiście mylić.
uczestnik ruchu drogowego
March 6th, 2010 - 17:19

może w pracy dobry glina ale jak by byŁ dobry mąż i ojciec nie zostawił by żony i DZIECKA

Trackbacks are disabled.

« helena dobrze ssie masturbacja może świadczyć o nerwicy »

Komentarz miesiąca

Tmq:

"Ty się nie przejmuj, u Ciebie się po prostu pomylili… u mnie prosisz o nagrzewnice / farelkę do pokoju, a dostajesz dmuchawę do suszenia ścian po malowaniu, która jak nazwa sugeruje dmucha, a nie grzeje… "

czytaj więcej tutaj: dorabianie kluczy tanio warszawa

Archiwum

Ziarnica.pl

An error has occurred; the feed is probably down. Try again later.

..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..