..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

21Mar/10Off

Komorowski Sikorski debata

smutny widok to był. dwie marionetki, jak by napisała p.o. naczelnego Polityki - "gadajlamy". bla, bla, bla. bla bla to, bla bla tamto. "właściwie to bym się zgodził z moim poprzednikiem", "mój poprzednik mnie uprzedził". zmarnowane 45 minut przed szklanym ekranem.

co ja zauważyłem, to różnica krystalizująca się w sprawie "in vitro". Sikorski twierdzi, że rodzice sami powinni finansować tę procedurę. Komorowski natomiast skręca na lewo twierdząc, że mniej zamożni obywatele również powinni mieć dostęp do zabiegu (i mam nadzieję, że oznacza to, że byłby on [współ-]finansowany przez państwo).

o tym, że Sikorski nie trawi Palikota tak samo jak Komorowski Giertycha nie ma potrzeby wspominać.

pozwalam przeczytać również to:
- władcy marionetek. sekielski w tvn24.
- w marcu jak w garncu.
- finansowe doradztwo global finance
- komorowski kaczyński debata
- kwiecień plecień
Comments (0) Trackbacks (0)

Sorry, the comment form is closed at this time.

Trackbacks are disabled.