zły PR naszych misjonarzy
Amerykanie panoszą się w Afganistanie. Afgańczycy myślą, że to my i spalili ostentacyjnie naszą flagę.
ja rozumiem, że można naszą flagę pomylić z Monako (co się nawet Kancelarii Prezydenta naszego "niskiego a małego" zdarzało za kadencji Urbańskiego, Andrzeja ur. 1954), ale żeby z Ameryką?
ktoś naszym misjonarzom (no bo jak nazwać kogoś, kto jedzie na misję?) robi zły PR. oczywiście wojsko zaprzecza rewelacjom. może ktoś nam mundury zaiwanił? tego też się pewnie nie dowiemy.
pozwalam przeczytać również to:- władcy marionetek. sekielski w tvn24.
- pretekst do wojny
- nowy prezes NBP
- królestwo za konia
- wedla popierdoliło..
pretekst do wojny
prezydent Iranu w swoim najnowszym (patrz data wpisu) oświadczeniu stwierdza:
11 września był wielkim kłamstwem, pretekstem do wojny z terroryzmem i preludium do inwazji na Afganistan
czyli wychodzi na to, że Amerykanie sami sobie wysadzili dwie wieże, żeby pobudzić koniunkture w budownictwie?
pozwalam przeczytać również to:- zły PR naszych misjonarzy
- wojna z krzyżem
- walka o krzyż pod pałacem
- Kaczyński w Katyniu
- nowy prezes NBP
85% policjantów nie umie czytać
znowu, kurwa, nie u nas (kurwa w sensie, że nie wiem czy się cieszyć czy nie).
tak jest w Afganistanie.
pozwalam przeczytać również to:- polska importuje węgiel
- sygnały ostrzegawcze
- agnieszka frykowska zmienia imię
- koktiworianin
- czego boją się mężczyźni ?