..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

18Dec/10Off

go-go-go-kart!

z małżonką wybraliśmy się na tor, pobrykać gokartami.

nie, to nie dla mnie. *musiałem* się o tym przekonać na gruncie. żona natomiast była wniebowzięta :-) i chyba trochę mi wstyd, że osiągnęła dużo lepsze czasy ode mnie..

pozwalam przeczytać również to:
- blog ma rok!
- szkoła rodzenia warszawa
- rowery dwa
- lcd dualview – cacko do auta
- slam!
Comments (1) Trackbacks (0)
  1. :D hyhyhyhyhy, nic nie powiem :D najważniejsze że w ten czy inny sposób zabawa była :)

Trackbacks are disabled.