zdradziłem żonę..
..przyznaje się do tego połowa badanych internautów z Polski.
po chuj się przyznają?
pozwalam przeczytać również to:- brak wytrysku
- polska importuje węgiel
- przeszczep penisa
- czego boją się mężczyźni ?
- the eagle has landed (orzeł wylądował)
kacper linczewski
podszywanie się pod ludzi to jego specjalność.
dopiero dzisiaj uświadomiłem sobie, że moja strona jest pierwsza w wynikach wyszukiwania google na hasło "kacper linczewski". to dobrze. nich polski Internet dowie się co to upośledzone dziecko ma pod czaszką. właściciele portali internetowych mają z pewnością codziennie do czynienia z internetowymi trolami, ja od chyba dwóch lat miałem spokój. nawet wymyśliłem sobie, że społeczeństwo nasze dorosło. że wchodzenie na fora internetowe i pisanie "pizda chuj kurwa" (w dowolnej konfiguracji) już nie ma w ogóle miejsca. raz, że to nudne i głupie, a dwa, że bardzo szybko długie ramię sprawiedliwości dosięga piszących "burmistrz miasta kradnie". i tu świadomość chyba wzrosła. chyba. do wczoraj.
kim jest kacper linczewski? ciężko stwierdzić. ja cały czas będę stać na stanowisku, że to upośledzone dziecko. nikt normalny nie tworzy dziesiątek profili na portalach, nikt normalny nie rejestruje kilkunastu numerów gadu-gadu, z których rozmawia z wyszukanymi osobami podając się na przykład za osoby z ich otoczenia, często zmarłe. ale kacper linczewski jest wiecznie żywy. nawet jest właścicielem firmy avon. każdy głupi ma swój rozum, to pewne. na fotce podszywa się pod administratorów wyłudzając hasła oraz opłaty.
nie wierzę, że imię i nazwisko jest fałszywe. dzieciak o takim nazwisku uczęszcza do szkoły w Gubinie (google nie jest aż tak głupie), co więcej logi IP, z których działa wyraźnie wskazują na rejon Gubina. aż tak bardzo Internet nie jest upośledzony. nie wierzę również, że "kacper linczewski" to imię i nazwisko nielubianego kolegi z podwórka. Gubin jest zbyt mały - taki przekręt bardzo szybko trafiłby na wokandę.
"ja Cię lubię.. ale.. synek, synek - jak ja Cię pierdolnę"
może teraz drogi kacperku nie zastanawiasz się nad tym, że w googlach opisane są Twoje przekręty. pamiętaj, że archiwum Internetu jest już wszędzie. ten wpis również już tam jest.
Ty dorośniesz - a w Internecie będziesz postrzegany jako oszust.
pozwalam przeczytać również to:- warszawski kacper linczewski
- drukarka laserowa powoduje raka..
- Hanka Mostowiak nie żyje
- jak być sikhem
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
100 ways of fuck you
no i znowu poprzekręcano język polski. trzeba by jakiś lobbing zacząć uprawać..

język polski według gości z "whose line is it anyway?" też jakoś nie po polsku brzmi ;-)
pozwalam przeczytać również to:- Hanka Mostowiak nie żyje
- jak być sikhem
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- cesarskie cięcie
- pit przez internet
jump, they say
stary, ale jary Rémi Gaillard. akcje z policjantami/strażnikiem miejskim powalają. no i oczywiście golfiarz.
u nas to chyba tylko ekipa z kicz.org potrafiła robić podobne rzeczy. teraz to nawet ich sajt zniknął.. poszli siedzieć czy się odechciało?
pozwalam przeczytać również to:- Hanka Mostowiak nie żyje
- jak być sikhem
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- cesarskie cięcie
- pit przez internet
w poszukiwaniu światła. 6500 K.
ostatni tydzień upłynął mi na poszukiwaniach żarówek o temperaturze barwowej 6500 Kelvinów. kolor określany jest jako tzw. "chłodny biały". poniżej tabelka z temperaturami barwowymi - tradycyjne kompakty energooszczędne mają temperaturę 2700 K (określana jako tzw. "ciepła biała"; dla mnie to po prostu żółty, może się nie znam..).
![]()
przeleciałem większość sklepów znajdujących się wokół, by sprawdzić czy mogę taką żarówkę kupić normalnie w sklepie. nasłuchałem się wielu komentarzy rozpoczynając od "NIE MA!" (z wielkim bulwersem, że pośród setki dostępnych żarówek trafił się klient, który wymyśla) na "my nie operujemy Kelvinami w naszym sklepie" kończąc. w Sieci jest tego zatrzęsienie, jednak dla jednej sztuki nie opłaca się kupować (koszt wysyłki równy żarówce) dlatego latałem po wszystkich sklepach załamując ręce wychodząc bez towaru. cała moja edukacja n/t barwy światła nie poszła na marne. przez moje ręce przewinęła się masa żarówek energooszczędnych - znalazłem nawet takie o temperaturze 1700 K (gdzie 1800 K określane jest jako "światło świecy lub lampy naftowej"). współczuję wszystkim, którzy sugerując się ceną będą je kupować - powszechnie leżą one w dyskontach i marketach..
skąd można dowiedzieć się o jakiej temperaturze mamy żarówki? informacje są na opakowaniu i/lub samej żarówce. na opakowaniu może pojawić się symbol "827" - dwie ostatnie cyfry to właśnie temperatura (27 = 2700K). konia z rzędem temu, który znajdzie w sklepie osiedlowym żarówkę oznaczoną symbolem 865.
pozwalam przeczytać również to:- godzina dla Ziemi
- Hanka Mostowiak nie żyje
- jak być sikhem
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- cesarskie cięcie