klimatyzacja w serwerowni
mocno generalizując - wszystko się może zepsuć. nawet klimatyzacja w serwerowni. najpierw tłumaczono, że na zewnątrz jest za gorąco, więc klimatyzator się wyłącza, żeby się nie przegrzać; po zelżeniu lipcowo-sierpniowych upałów aparatura nadal szwankowała.
w tak zwanym międzyczasie zamontowano polską myśl technologiczną. nawet Adam Słodowy by się zarumienił, nadawałoby się na failbloga, ale umieszczę tutaj.
rura prowadzi do klimatyzacji w pokoju prezesa, który generalnie jest nieobecny..
a. byłbym zapomniał. bez klimy w serwerowni jest 45 stopni (słownie: czterdzieści pięć).
pozwalam przeczytać również to:- zwrot podatku pit. do kiedy?
- living pictures – suplement
- sygnały ostrzegawcze
- ciężarówki jeżdżą w upały
- do widzenia embanku
wyciek ropy w stanach
zapewne każdy zna dowcip, w którym małe dziecko pyta katechetę:
czy Bóg może stworzyć taki kamień, którego nie będzie w stanie udźwignąć?
od wybuchu na platformie wiertniczej, który spowodował wokół wybrzeży Stanów Zjednoczonych katastrofę ekologiczną minęło jakoś sześć tygodni, jeśli nie lepiej.. koncern naftowy próbował niedawno przeciąć diamentową piłą jedną z rur, by później to w jakiś sposób uszczelnić. niestety próba nie powiodła się - diament sobie nie poradził i ugrzązł był w stali (czy innym stopie, nie mam pojęcia z czego taka rura może być).
od dziecka tłumaczono mi, że diament potnie wszystko, tu niestety nie udało się. jak nic widzę analogię do dowcipu.. :-)
pozwalam przeczytać również to:- dziś dzień babci
- chów wsobny – suplement
- ostatnia rozmowa Kaczyńskich
- crash test
- powyżka cen żywności