..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

1Mar/10Off

helena dobrze ssie

udało się znaleźć zgubę. dzielnie daje radę pladze zatoczek. aparatu wyciągać nie chciałosię, więc fotokomórkowo żółto-brązowa muszelka helenki i kirys na pierwszym planie. WIELKI brat pilnuje młodszej siostry.

kirysek i helenka

dzisiaj mija sześć tygodni młodych. zostało raptem pięć sztuk, z czego jeden już jest żywym zombie i zastanawiam się czy nie posilić nim Fryderyka, który z przyjemnością zajmie się smakowitym kąskiem. pozostała czwórka powoli zaczyna się wybarwiać, więc wrzucone zostały do głównego zbiornika. obie matki-polki niestety już padły, więc na razie będziemy czekać na poród platki, która wylądowała w kotniku. nie omieszkam sfocić.

pozwalam przeczytać również to:
- wkurwiony fryderyk
- chów wsobny
- jaja będziemy kupować na kilogramy
- prawdziwa matka Polka
- bóg tak chciał