..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

1Mar/10Off

helena dobrze ssie

udało się znaleźć zgubę. dzielnie daje radę pladze zatoczek. aparatu wyciągać nie chciałosię, więc fotokomórkowo żółto-brązowa muszelka helenki i kirys na pierwszym planie. WIELKI brat pilnuje młodszej siostry.

kirysek i helenka

dzisiaj mija sześć tygodni młodych. zostało raptem pięć sztuk, z czego jeden już jest żywym zombie i zastanawiam się czy nie posilić nim Fryderyka, który z przyjemnością zajmie się smakowitym kąskiem. pozostała czwórka powoli zaczyna się wybarwiać, więc wrzucone zostały do głównego zbiornika. obie matki-polki niestety już padły, więc na razie będziemy czekać na poród platki, która wylądowała w kotniku. nie omieszkam sfocić.

pozwalam przeczytać również to:
- wkurwiony fryderyk
- chów wsobny
- jaja będziemy kupować na kilogramy
- prawdziwa matka Polka
- bóg tak chciał
22Feb/10Off

dwanaścioro rodzeństwa

minęło pięć tygodni. zostało dwanaście. nie mogę znaleźć dobrego ujęcia przy kamieniach - po wymianie zbiornika na większy raczej siedzą w górnej partii.

rodzenstwo

pozwalam przeczytać również to:
- helena dobrze ssie
- śmierć przychodzi nocą
- rybki – czwarty tydzień po.
- o dwóch takich
- przegapiłem narodziny