..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

27Feb/10Off

dojazd do pracy

dojazd w czternascie minut do pracy (żoliborz -> śródmieście) w Warszawie poszedł się jebać. najpierw w związku z zamknięciem wiaduktu nad Dworcem Gdańskim, później z przeprowadzką na "ciasne, ale własne". teraz już nie wiem ile będę musiał jeździć do fabryki po przeprowadzce.

zjebało się po całości.

pekin daleko (widać na focie w tle), samochodów pełne trzy pasy. czas otwierać szczęki z warzywami na osiedlu, chyba.

14 minut do pracy

pozwalam przeczytać również to:
- mieszkanie na prowincji
- psie gówna
- urban sprawl
- przegląd rowera warszawa
- aquapark pod Warszawą