..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

25Aug/10Off

Agnieszka Wieszczek-Kordus, wywiad roku

Na początku walczyłam po swojemu. Wiele nie umiałam, myślałam, że braki w technice nadrobię siłą. Starałam się też pomagać sobie psychiką. [...] Mieszkałam w pokoju z Anką Wawrzycką, z którą wcześniej nie mogłam wygrać. Postanowiłam, taką mam naturę, walczyć z nią na każdym kroku. To był bardzo wyczerpujący obóz, a ja udawałam, że w ogóle się nie męczę. Narzekałam na lekkie treningi, jakbyśmy przyjechały na wczasy. Między zajęciami ona układała się do drzemki, a ja proponowałam spacer na Krupówki. Anka robiła zdziwioną minę: "Co ty, zmęczona jestem. Zaraz następny trening". Szłam do pokoju obok i kładłam się u koleżanek. Wracałam po godzinie i z zapałem opowiadałam, jakie piękne są Krupówki o tej porze roku.

tak o swoich wyczynach opowiada Agnieszka Wieszczek-Kordus (ur. 1983), zapaśniczka. dawno nie czytałem tak szczerego i prostego wywiadu (magazyn sportowy / przegląd sportowy). co prawda moim zdaniem nie powinna zwierzać się ile zarabia, bo w środowisku może być to źle widziane, ale ogólnie rzecz ujmując - wywiad roku :-)

pozwalam przeczytać również to:
- zarobki warszawa
- wziąłem dopalacza
- znaleziono ciało szyfranta
- godzina dla Ziemi
- living pictures – suplement
Comments (0) Trackbacks (0)

Sorry, the comment form is closed at this time.

Trackbacks are disabled.