śmierć męczeńska
śmierć w wypadku samolotowym to nie jest męczeńska śmierć
Leszek Miller (ur. 1946) o słowach Jarosława Kaczyńskiego (ur. 1949), który mówił na pogrzebie Krzysztofa Putry (ur. 1957), że poniósł męczeńską śmierć.
słusznie. BARDZO SŁUSZNIE.
Miller, tak w ogóle, bardzo trafnie wypowiada się o polityce. po wypadku śmigłowca w 2003 roku powiedział, cytat niedosłowny, "dojdzie do tego, że będziemy się spotykać w konduktach pogrzebowych". w ciągu ostatnich siedmiu lat (patrz data wpisu) było kilka kolejnych incydentów z udziałem naszych samolotów i śmigłowców. floty nie wymieniono. teraz będzie okazja.
pozwalam przeczytać również to:- bóg tak chciał
- Henryka Krzywonos. lubię to.
- kolizja samochodów w warszawie
- obowiązki kaczyńskiego
- niedobry Komorowski
kop w dupę od Ameryki
a nie mówiłem? MÓWIŁEM. że Obama nie zawita na Uroczystościach Pogrzebowych. i nieważne jakie były tego powody: brak widoczności na górze, czy brak dobrej woli.
u nas odbywał się pogrzeb, a B.O. w tym samym czasie pykał sobie w golfa.
nie twierdzę, że miał na klęczkach, tratwą, popierdalać przez ocean. ale mógł się chociaż pofatygować do naszej ambasady..
pozwalam przeczytać również to:- dostaniemy kopa od Ameryki
- samobójca (niedoszły)
- ciężarówki jeżdżą w upały
- how to: fix broken rockband pedal
- pompon w akwarium. gałęzatka.