..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

27Jul/11Off

cesarskie cięcie

zawsze byłem WIELKIM fanem cesarskiego cięcia. po przeczytaniu internetu dzisiejszego utwierdziłem się, że dobrze myślę.

Nic nie jest tak jak dawniej. Z warg sromowych większych zostaje ci tylko jedna, przed stosunkiem od tyłu bronisz się rękami i nogami, bo a nóż partner zauważy, że przy porodzie prócz dziecka zdołałaś wycisnąć również kawałek kiszki stolcowej, która uparcie nie chce powrócić na swoje miejsce i wygląda ze zwieracza; czujesz się jak wrak połatany na okrętkę rozpuszczalną nicią chirurgiczną, bardziej jak mięso niż kobieta, bardziej jak schab bez kości i żeberka niż człowiek, który miewa ochotę na seks.

no. fragment większej całości wycięty stąd.

pozwalam przeczytać również to:
- przyjacielu ustąp miejsca
- obrzezanie kobiety
- cipkomat
- kop w jaja. pain in the ass.
- two girls, one box
25May/10Off

pudzian przegrał mma

po opublikowaniu wczoraj (patrz data wpisu) hymnu polskiego śpiewanego przed walką Mariusza Pudzianowskiego (ur. 1977) pojawiły się sugestie jakoby Pudzian załamał się przez to, co usłyszał.

dzisiaj media donoszą, że:

Pudzianowski kilka tygodni przed walką z Timem Sylvią uszkodził żebra

stąd miał trudności w pokonaniu Sylvii. czytamy dalej..

Już po walce z Japończykiem na początku maja sugerowano, że po tym, co Polak pokazał, może przed starciem wymyślić jakąś kontuzję. Podanie informacji o urazie żeber w takiej sytuacji mogło być odebrane jednoznacznie - "Pudzian" boi się Sylvii i unika konfrontacji. A tego najsilniejszy człowiek świata nie chciał.

no. a mówienie o tym PO WALCE faktycznie dużo zmienia.

ja pierdolę..

pozwalam przeczytać również to:
- hymn polski mma
- chów wsobny – suplement
- wyjazd do Niemiec
- grzebanie w dupie
- wedla popierdoliło..