weźmy przykład niemiecki. zarobki w Niemczech zachodnich wliczając Berlin - stolicę kraju - i wschodnich (stawka godzinowa na zachodzie | wschodzie Niemiec). gospodarka odpadami: 8,02 | 8,02 górnik: 11,17 | 11,17 usługi pocztowe: 9,80 | 9,80 niewykwalifikowany robol: 9,50 | 9,50
a teraz zadanie domowe: porównajmy zarobki w Warszawie i poza nią.
Poczta Polska chce odszkodowania od prywatnego operatora pocztowego za dociążanie przesyłek blaszką (sama przesyłka jest lżejsza niż 50g, więc nie może być przesyłana za pośrednictwem innej firmy niż Poczta Polska - z blaszką przekracza tę wagę).
a może by tak poczta raczyła spojrzeć na swoje podwórko? jakąś redukcję zatrudnienia zrobić? restrukturyzację? albo chociaż szyby umyć? ;-)
materiał co prawda nagrany rok temu (patrz data wpisu), ale jakoś dopiero teraz do niego dotarłem. Iza Kosmala to ta, która twierdzi, że "podobno proboszcz parafii gra w pokera jak cipa". ja tam nie wiem, nigdy z nikim w pokera nie grałem (i nigdy nie byłem na żadnej poczcie, żeby było jasne). dość o kościele. w mieście rozpowiadali o jej lesbijskich zapędach a tu proszę - giepees na palcu i rozmowa o mężu. jeszcze jakiś czas temu twierdziłem, że Pani Izy bym nie poznał na ulicy "na pewno". teraz wiem, że bym poznał. nie zmieniła się "aż tak". całkiem niegłupi materiał wyszedł o małomiasteczkowej dziewczynce, która wyrosła na dziennikarkę "NIE"; zrealizowany w bartsacie. wcześniej pisałem o Izie i jej artykule "na mopie do raju".
"Ty się nie przejmuj, u Ciebie się po prostu pomylili… u mnie prosisz o nagrzewnice / farelkę do pokoju, a dostajesz dmuchawę do suszenia ścian po malowaniu, która jak nazwa sugeruje dmucha, a nie grzeje…
"