tunel pod Okopową
jest pomysł, by w stolicy wybudować pod ulicą Okopową tunel, który usprawniłby ruch samochodowy (głównie chodzi o skrzyżowanie z al. Solidarności).
kilka lat temu wybudowano podobną trasę średnicową w Katowicach. co jakiś czas w tunelu zdarzają się drobne stłuczki i kolizje, co paraliżuje kompletnie ruch aż do rogatek miasta. są przed tunelem co prawda elektroniczne tablice informujące o nieprzejezdności tunelu, ale są umieszczone bezpośrednio przed nim. jest też informacja radiowa, która działa tylko w tunelu.
mam nadzieję, że jeśli dojdzie do budowy tunelu w stolicy, to nie będzie takich porażek, jak opisane powyżej.
- zmiany nazw ulic warszawa
- kolizja samochodów w warszawie
- podatek ekologiczny
- Na prigliadku, na prikusku
- dług publiczny
ciężarówki jeżdżą w upały
puszczając się drogą ekspresową właściwie przez całą trasę prawy pas jest zajęty przez ciężarówki i autobusy. bardzo się temu dziwiłem - pamiętam zakaz poruszania się ciężkich pojazdów w przypadku, gdy temperatura powietrza przekroczy 30+ stopni, był też zakaz jazdy w weekendy a tu zonk.
doczytałem. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stwierdziła, że mamy tak zajebiste drogi, że im karawana ciężarówek nie zaszkodzi.
ja z szoku wyjść nie moge. w sensie, że tak zajebiście jest, a jakoś kierowcy tego nie doceniaja..
- znowu zmiany na rondach. rondo turbinowe.
- zwrot kaucji za najem mieszkania
- nietypowe rondo w Warszawie
- weekend bez ofiar
- samobójca (niedoszły)
pękła mi guma
niecały miesiąc temu pękła mi opona w samochodzie. na całe szczęście już jadąc w Warszawie, w korku, a nie na trasie ekspresowej S7. co prawda pan w wulkanizacji stwierdził, że najechałem na krawężnik, co skwitowałem:
no jeśli na środkowym pasie trzypasmówki są krawężniki to tak - najechałem na niego
śmiechem żartem - pęknięcie opony mogło skończyć się jak poniżej :/
http://acidcow.com/pics/20100712/video/high_speed.flv
- cipkomat
- aquapark pod Warszawą
- Na prigliadku, na prikusku
- święta w Warszawie
- jazda po Warszawie
bo trasa była zbyt łatwa
wczoraj (patrz data wpisu) pisałem o tym, że nasz biathlonista nie zdobył medalu, bo mu śnieg z deszczem do oczu padał. nasza zimowa biegaczka Justyna Kowalczyk (ur. 1983) również przechodzi samą siebie tłumacząc się tak oto ze zdobycia piątego, niemedalowego miejsca:
po pierwszym treningu prawie się popłakałam, bo dla mnie ta trasa jest za łatwa
bez sensu powtarzam sobie "no ja pierdolę". lepszego strzału w kolano dawno nie słyszałem. trzeba było po tym treningu po prostu zrezygnować i nie biec. proste.
- nasz biathlonista bez medalu
- wróżbita maciej
- grające fontanny w Warszawie
- bank nasienia warszawa
- być jak Małysz