..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

15Feb/11Off

kontynuacja psich gówien

w sierpniu pisałem o psich gównach, które mijam idąc osiedlem do pracy. kilka dni temu (patrz data wpisu) z nudów zacząłem liczyć ile kupek może się znajdować na tym niespełna stumetrowym odcinku chodnika. doliczyłem do 31 (tak, tak - do trzydziestu jeden psich gówien) i się nawet wewnętrznie uśmiałem.
zacznie się robić ciepło, będzie tam jebać, oj będzie.. dlaczego ludzie mieszkający obok nie zwracają na to uwagi?

pozwalam przeczytać również to:
- psie gówna
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- gwiazdor
- ruszający się most
- dzień z życia pielęgniarki
Comments (0) Trackbacks (0)

Sorry, the comment form is closed at this time.

Trackbacks are disabled.