życie i śmierć socjopaty
nie lubię polskich książek. jakoś do mnie nie trafiają, ale ta i owszem.
pozwalam przeczytać również to:wszystkim udawało się prędzej czy później, tak czy inaczej, osiągali mniej lub więcej, tylko, kurwa, nie ja, tylko ja dostawałem ciągle od życia po łapach, jak jakiś chłopiec do bicia, który miał zilustrować wątpliwą tezę o wiecznych pechowcach.
- polska importuje węgiel
- imagine
- lobotomia
- dzień kobiet
- CIP (tego cipa, scipować)
tą książkę zamiast “tę książkę”
jesteśmy świadkami upadku jednej z ostatnich zasad językowych, których tak dzielnie starałem się trzymać (i będę się starał tak długo, jak tylko word nie zacznie mi tego uporczywie poprawiać :D).
zaprzeszłość "tę" w bierniku liczby pojedynczej większość krajan zamienia w mowie na "tą" (kiedyś było "owę dziewczynę, moję matkę" teraz jest "ową, moją"). pojawia się ona również coraz częściej w tekstach pisanych, czy nawet publikacjach naukowych.
ja jednak uprawiam cały czas donkiszotyzm i "radio" nie odmieniam, "tę książkę" też stosuję.
dziwny jestem, wiem..
- samobójca (niedoszły)
- Magda uczy przeklinać
- chów wsobny
- ósmy sakrament
- Henryka Krzywonos. lubię to.
ludzie w metrze
codziennie rano widzę ludzi przesiadujących na ławkach stacji metra. czytających gazety, książki, zdaje się czekających w nadziei, że następny pociąg będzie jechać do innej stacji docelowej.
smutne to. jak na razie mamy tylko jedną nitkę metra..
- imagine
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- demonstracje 10 kwietnia
- historia o kroczu
- spóźniłem się
Harry Potter park rozrywki
na Florydzie, za WIELKĄ wodą, wybudowano park rozrywki odzwierciedlający krainę i bohaterów opisanych w książce "Harry Potter". najtańsze bilety dla dorosłych kosztują 645 dolarów.
a ja narzekam, że w Wieliczce drogo.. wstyd mi :)
(na dzień dzisiejszy >patrz data wpisu< bilet dla osoby normalnej kosztuje 50 zł, czyli ~16 dolarów)
- żenada w Opolu
- kawa tanio
- warszawa hamburg samolot tanio
- seks nastolatków
- dorabianie kluczy tanio warszawa