czternaście minut hardkora. kamil sztajnbach steinbach.
polecam obejrzeć od początku do końca. o dziewczynkach, ceesie, światłogodach, żydowskim jutube i redtube zawierającym sekszual kontent.
ja serio mam nadzieję, że całość przygotowuje agencja interaktywna.. to nie może być prawda..
- seks oralny nietoperzy
- kwiecień plecień
- koniec żałoby narodowej
- brak wytrysku
- snochactwo
ludzie w metrze
codziennie rano widzę ludzi przesiadujących na ławkach stacji metra. czytających gazety, książki, zdaje się czekających w nadziei, że następny pociąg będzie jechać do innej stacji docelowej.
smutne to. jak na razie mamy tylko jedną nitkę metra..
- imagine
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- demonstracje 10 kwietnia
- historia o kroczu
- spóźniłem się
imagine
wyobraź sobie.
masz firmę. sprzedajesz jakieś gówno, niech będzie "butapren - kolekcjonerski klej do klaserów".
wyobraź sobie. masz firmę, sprzedajesz klej i piszesz na opakowaniu "towar nie przeznaczony do użytku wewnętrznego".
wyobraź sobie, że interes z klejem idzie Ci zajebiście, bo poszła fama, że wąchając klej można mieć zajebistą jazdę. taki mózgotrzep pod postacią niegroźnego kleju.
wyobraziłeś sobie?
a teraz wyobraź sobie, że przyłazi do Ciebie urzędas, plombuje Ci sklep i z rozbrajającym uśmiechem informuje Cię, że ma od dzisiaj PÓŁTOREJ ROKU na sprawdzenie, czy sprzedawany przez Ciebie klej do klaserów ma właściwości odurzające.
kurwa. mam nadzieję, że typ od dopalaczy pozwie nasz kraj do Trybunału za utrudnianie swobód gospodarczych. nie, nie podobają mi się dopalacze, tak samo jak nie podobają mi się papierosy, na opakowaniu których jak byk napisane jest że szkodzą, że można dostać raka i umrzeć.
o dopalaczach pisałem również w tekście "wziąłem dopalacza". nie, nie ja. żeby nie było.
pozwalam przeczytać również to:- grzebanie w dupie
- wyjazd do Niemiec
- lobotomia
- polska importuje węgiel
- dzień krwiodawcy
wielka woda w Warszawie
wczoraj (patrz data wpisu) pisałem o zbliżającej się fali powodziowej, która z prądem płynie sobie z południa kraju na północ. pomimo nieciekawych prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej warszawski ratusz rozbraja naiwnością:
mamy nadzieję, że fala się spłaszczy pod drodze i Wisła nie podniesie się do poziomu przewidywanego przez IMiGW
nie wiem co się tym urzędasom popierdoliło. o tym, że nadzieja to matka głupich pisałem przy okazji grającej fontanny, która ma być zamontowana przy Wisłostradzie.
przy okazji wyhaczyłem fajny serwis dotyczący stanu wód: pogodynka .
pozwalam przeczytać również to:- fala powodziowa w Warszawie
- grająca fontanna warszawa
- warszawski kacper linczewski
- grająca fontanna w Warszawie
- powódź w warszawie. ciąg dalszy.
mąż mnie uderzył
znalezione w Sieci:
Dziś rano mój mąż uderzył mnie w policzek. Powód zdenerwowałam go i nie zapanował nad sobą. Mam nadzieję, że przyszłość oszczędzi nam takich nerwowych sytuacji, bo w pewnym momencie miarka się przebierze.
i komentarz:
Pieprzysz na blogach to Cie wali po ryju.
rozjebało mnie kompletnie :)
pozwalam przeczytać również to:- ludzie w metrze
- przyjacielu ustąp miejsca
- snochactwo
- aero 2 huawei e220
- blogersi
grająca fontanna warszawa
przy Wisłostradzie, na Podzamczu, zostanie wyremontowany staw i dobudowane zostaną do niego multimedialne fontanny, które będą grać, tańczyć i mrugać. normalnie cud, miód, orzeszki.
głosy mieszkańców Warszawy są oczywiście bardzo różne - jednym się pomysł podoba, innym nie bardzo:
po co grająca fontanna przy tak ruchliwej i bardzo głośnej Wisłostradzie?
na to pytanie odpowiedź ma śródmiejski ratusz:
mamy nadzieję, że aparatura, która zostanie zamontowana będzie grać głośniej od Wisłostrady
mnie o nadziei uczono już w podstawówce.. że to niezbyt mądre polegać na niej.
- wielka woda w Warszawie
- grające fontanny w Warszawie
- grająca fontanna w Warszawie
- zmiany nazw ulic warszawa
- szkoła rodzenia warszawa
striptiz na wodzie
łudzę, się, że krewetka zrzuciła pancerz.. mam nadzieje, że to nie Fryderyk się do niej dobrał..
pozwalam przeczytać również to:- nowi mieszkańcy w klatce
- mam malucha !
- krewetki w akwarium
- prawdziwa matka Polka
- ze śmiercią jej do twarzy