samotny koder vs. mąż programista
A w domu? Miłe klepanie kodu? Oj nie... Obowiązki! Małżeństwo to wielka próba dla każdego programisty. Siedzenie do 02:00 już nigdy nie będzie rutyną, lecz raczej wyzwaniem. Co można zrobić pomiędzy 19 a 23? NIC!
Samotny nocny koder zrobi sobie w najlepszym przypadku kilka "kanapek", nie brudząc nie potrzebnie talerza (weźmie ten, który sprawdza się od tygodnia). Gorącą herbatę zastąpi byle jakim sokiem z kartonu. Nie będzie się trudził nawet tym, by nalać sobie go do szklanki... przecież jak siądzie do komputera, to nie będzie wstawał znowu do lodówki... weźmie cały kartonik ze sobą.
A jak to wygląda z perspektywy programisty - męża? Kolacja jakże inna... przyjemniejsza. Wszystkie tależe czyste. Herbata gorąca i czekająca już na spożycie. Kolacja spożywana nie przed monitorem lecz w kuchni przy stole. A podczas spożywania pokarmu człowiek robi co? Synchronizuje z drugą osobą informacje na temat wydarzeń i przeżyć z konkretneto dnia. No fajnie, tylko że to nie jest programowanie!!!
Kiedyś bardzo często zdarzało mi się programować..... z nudów. Teraz bym mógł sobie napisać kawałek programu, potrzebuję ustawić sobie cały dzień pod ten moment. Muszę poinformować swoją małżonkę, że wieczorem nie powinna na mnie liczyć i muszę się modlić, by tego dnia nikt do mnie nie zadzwonił z pretensjami, że się nie odzywam, że mam wszystkich w dupie, że nawet nie daje znać, że żyję....
znalezione w Sieci. daje radę.
pozwalam przeczytać również to:- nowe miejsce pracy
- Na prigliadku, na prikusku
- przeszczep penisa
- przystanek tarchomin. wczoraj.
- dzień z życia pielęgniarki
nowe miejsce pracy
pamiętacie mój wpis "niezbędnik programisty"? teraz jest zdecydowanie lepiej. choć na biurku jeszcze surowo, to dwa monitory (nówki sztuki wprost z pudełka) oraz współczesny komputer wystarczają. no. i zdjęcie żony, żeby współpracownicy zazdraszczali :-)
pozwalam przeczytać również to:- niezbędnik programisty. miejsce pracy.
- rowery dwa
- plus i minus to jedyne, co widzę
- Na prigliadku, na prikusku
- two girls, one box
need for speed tanio promocja
na onecie sponsorowany artykuł o tym jak zajebiście jest mieć dwa tytuły need for speed za 69,90. myślę - nic mi się nie stanie, jeśli kliknę - może akurat chodzi o wersje na ps3? :) kliknąłem, cena przy kasie 99,80. no, znowu mię chcieli zrobić w bambuko, ale się nie dałem. teraz tylko pytanie - kto nawalił?
przypomina mi się filmik - co by było, gdyby programiści budowali samoloty..
pozwalam przeczytać również to:- warszawa hamburg samolot tanio
- samotny koder vs. mąż programista
- Twój samolot też spadnie
- nowe miejsce pracy
- tani kredyt
niezbędnik programisty. miejsce pracy.
słodycze, kubek z "panią Frau", głośniki, krecik, pendrive, bluetooth, karaluch z kina, rozkład autobusów, yerba mate.
O.
pozwalam przeczytać również to:- nowe miejsce pracy
- dzień z życia pielęgniarki
- samotny koder vs. mąż programista
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- living pictures
alternatywa i koniunkcja
programiści mają tę wadę, że analizując zadanie logiczne, do którego muszą napisać algorytm bardzo często mówią do siebie na głos. ekhm, młodzi programiści. z wiekiem i doświadczeniem to przechodzi. zza pleców dzisiaj tak:
nieprawda, że alternatywa czyli koniunkcja zaprzeczeń
ja się cieszę, że nie operuję w towarzystwie takim słownictwem. bo to kiepskie deko.
pozwalam przeczytać również to:- samotny koder vs. mąż programista
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- logika kobiety
- zwolnij. włącz myślenie. mapamap.
- gdzie dwóch się bije..
jestem programistą
Pali facet papierosa i wydmuchuje różne kształty z dymu. Dziewczyna, zirytowana dymem, mówi:
- Nie wiesz, że na każdym opakowaniu jest ostrzeżenie, że palenie szkodzi zdrowiu?
Facet odpowiada:
- Jestem programistą. Nie przejmuję się ostrzeżeniami, tylko błędami.więcej tego typu na Geek And Poke.
- akcyza na paliwo
- samotny koder vs. mąż programista
- nowe miejsce pracy
- imagine
- nikab, burka