sygnały ostrzegawcze
Kiedy w pomieszczeniu dla personelu zacznie nagle brakować cukru, herbata Lipton przemieni się w Sagę, a papier toaletowy zrobi szary i drapiący w pupę – to pewny znak nadchodzących kłopotów.
no. znaczy się trzeba spierdalać. od pierwszego bieżącego miesiąca (patrz data wpisu) wyoddaliłem się z fabryki. nie żałuję decyzji. żałuję kolegów i koleżanek, którzy pokrętnie tłumaczą decyzje o pozostaniu w matni. "bo sobie nie mogę na to pozwolić", "bo Ty odważny byłeś".
kurwa.
co to za odwaga pójść do przełożonego i położyć mu wypowiedzenie na biurko? :-)
więcej sygnałów ostrzegawczych, na które każdy pracownik powinien zwracać uwagę znajduje się tutaj.
pozwalam przeczytać również to:- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- prawidłowa temperatura ciała
- grzebanie w dupie
- Marta P. złapana. kacper linczewski.
- palenie jest do dupy
nowe miejsce pracy
pamiętacie mój wpis "niezbędnik programisty"? teraz jest zdecydowanie lepiej. choć na biurku jeszcze surowo, to dwa monitory (nówki sztuki wprost z pudełka) oraz współczesny komputer wystarczają. no. i zdjęcie żony, żeby współpracownicy zazdraszczali :-)
pozwalam przeczytać również to:- niezbędnik programisty. miejsce pracy.
- rowery dwa
- plus i minus to jedyne, co widzę
- Na prigliadku, na prikusku
- two girls, one box