tureckie ludobójstwo Ormian
już za dwa dni (patrz data wpisu) odbędzie się w USA poważna debata (w Kongresie?) na temat tego czy uznać czyny Turków na Ormianach mianem ludobójstwa. jeśli tak by się stało to w kwietniu prezydent Stanów Zjednoczonych musiałby wspomnieć o tym w swoim corocznym orędziu do narodu. Unia Europejska uznała ludobójstwo, tak jak i wiele innych krajów. za Wielką Wodą 42 stany myślą podobnie, może w końcu decyzja będzie jednogłośna?
muszę się przyznać, że całkiem niedawno temat ten do mnie dotarł za sprawą dokumentu o System of a Down, którzy są w sprawę ludobójstwa bardzo zaangażowani. i dobrze, bo jeśli my nie zadbamy o swoje, to kto zrobi to za nas?
pozwalam przeczytać również to:- kongres uznał ludobójstwo ormian..
- kwiecień plecień
- stop nierzetelni
- Kaczyński w Katyniu
- w marcu jak w garncu.
słownik polsko-ukraiński..
..żona sobie zażyczyła. cóż, dzień kobiet się zbliża :) może znajdę jakieś egzotyczne wydanie słownika w kwiatki..
pozwalam przeczytać również to:- przeszczep penisa
- tribute to Ukraine
- lcd dualview – cacko do auta
- samotny koder vs. mąż programista
- plus i minus to jedyne, co widzę
baba się do tego nie nadaje
są pewne rzeczy w naszym życiu, które powinien robić tylko facet. i nic oczywiście nie ujmując - pomimo, że laska jest całkiem dobra, to i tak nic nie pobije starego Michaela Winslowa (ur. 1958) z Akademii Policyjnej.
pozwalam przeczytać również to:- cipkomat
- porno w kościele
- smack my bitch up
- dzień bez Wikipedii (angielskiej)
- życie i śmierć socjopaty
historia lubi się powtarzać
próbowałem się nawet zastanawiać skąd rozbieżności w ofiarach między trzęsieniami ziemi na Haiti oraz w Chile. przecież to drugie było silniejsze, a ofiar jednak mniej. może dlatego, że normy budowlane mają dużo ostrzejsze? pewnie nauczeni są historią, która jak wiemy lubi się powtarzać. tak silne trzęsienia ziemi w Chile pojawiają się przeciętnie co 50-60 lat: 1835, 1906, 1960, 2010.
wychodzi na to, że mieli czas przywyknąć.
pozwalam przeczytać również to:- trzęsienie ziemi przyczyna
- samobójca (niedoszły)
- dług publiczny
- żenada w Opolu
- list z blaszką
porady prawne Warszawa
porada prawna kosztuje tyle, co wizyta kobiety u fryzjera, rozwód - tyle, co urlop
teraz nie wiem czy ten fryzjer taki drogi czy pan adwokat się tak nisko ceni. nie widziałem fryzjera droższego niż 169 zł z myciem i czesaniem, a wątpię, że uda się w tej cenie uzyskać poradę prawną. znaczy się chłit marketingowy?
pozwalam przeczytać również to:- strefy erogenne kobiet
- ósmy sakrament
- list z blaszką
- czego boją się mężczyźni ?
- irytujące pytania
havin’ a bud
wczesnofabrycznie dzisiaj na komunikatorze..
co robisz?
ja: nothin'. watchin' a game, havin' a bud..
a bud??
ja: budweiser
kurwa. myślałem, że to już jest na tyle stare, że wszyscy kojarzą.
pozwalam przeczytać również to:- reklama dźwignią handlu
- sygnały ostrzegawcze
- jak walczyć ze stresem
- na wygnaniu w Hamburgu
- mieszkanie na prowincji
tani zoisyte
otako mi się skojarzyło. i w ogóle myślałem, że ma coś wspólnego z Japonią. mylić się, ludzka rzecz.
pozwalam przeczytać również to:- dorabianie kluczy tanio warszawa
- bodypiercing warszawa tanio
- rocznica czarnobylska
- tani kredyt
- kawa tanio
helena dobrze ssie
udało się znaleźć zgubę. dzielnie daje radę pladze zatoczek. aparatu wyciągać nie chciałosię, więc fotokomórkowo żółto-brązowa muszelka helenki i kirys na pierwszym planie. WIELKI brat pilnuje młodszej siostry.
dzisiaj mija sześć tygodni młodych. zostało raptem pięć sztuk, z czego jeden już jest żywym zombie i zastanawiam się czy nie posilić nim Fryderyka, który z przyjemnością zajmie się smakowitym kąskiem. pozostała czwórka powoli zaczyna się wybarwiać, więc wrzucone zostały do głównego zbiornika. obie matki-polki niestety już padły, więc na razie będziemy czekać na poród platki, która wylądowała w kotniku. nie omieszkam sfocić.
pozwalam przeczytać również to:- wkurwiony fryderyk
- chów wsobny
- jaja będziemy kupować na kilogramy
- prawdziwa matka Polka
- bóg tak chciał
martwy policjant w Białobrzegach
dziś (patrz data wpisu) zastrzelił się jeden z policjantów na służbie. tak po prostu. zaparkował samochód, trzask prask i po krzyku. oto komentarze pod notką prasową na portalu wirtualnej polski:
i dobrze. jednego psa mniej.
do policji idą patalachy, idioci i lamusy
ma ktoś numer do wdowy?
ja tego nie rozumiem. opinie na portalu są moderowane. jak to możliwe, że coś takiego przechodzi i jest wystawione na zewnątrz? w głowie się nie mieści, ot co.
pozwalam przeczytać również to:- w marcu jak w garncu.
- dzień z życia pielęgniarki
- kwiecień plecień
- dziś dzień babci
- masz trzy minuty