jak oddać głos poparcia
no cyrk.
cztery dni temu (patrz data wpisu) pisałem o zbieraniu podpisów poparcia dla kandydatów na prezydenta. że to głupie zbierać pół miliona jak zrobiła Platforma. bo przecież wystarczy sto tysięcy.
dziś w radio Elżbieta Jakubiak (ur. 1966) z PiS powiedziała, że zebrali już dwa miliony głosów poparcia i akcja nie została jeszcze zakończona.
no wszystko dobrze. tylko PO CHUJ?
pozwalam przeczytać również to:- zbieranie podpisów
- lista kandydatów na prezydenta 2010
- Dorn na prezydenta..
- Na prigliadku, na prikusku
- psie gówna
zbieranie podpisów
cyrk medialny rozpoczęło Polskie Stronnictwo Ludowe przedkładając w Państwowej Komisji Wyborczej 190 tysięcy podpisów z poparciem dla Waldemara Pawlaka (ur. 1959) .
czegoś tu nie rozumiem. wystarczy 100000 (słownie: sto tysięcy) podpisów. jakiś odsetek (nie wiem, promil?) pewnie będzie zakwestionowany przez PKW (np. brak adresu, nieczytelny podpis), więc warto przynieść trochę więcej. ale dwa razy tyle? czy to oznacza, że PSL boi się, że co drugi adres jest z dupy i będzie odrzucony?
Platforma zapowiada przyniesienie pół miliona podpisów, czyli na jeden ważny wypadają cztery lewe.
brawo.
pozwalam przeczytać również to:- jak oddać głos poparcia
- powyżka cen żywności
- mam w dupie wybory
- two girls, one box
- finansowe doradztwo global finance
kopi luwak
jestem po obejrzeniu gównianego dokumentu. o ekskrementach.
efektem ubocznym programu była wzmianka o kawie, której nazwa brzmi kopi luwak. podobno jest to najdroższa kawa na świecie, której zbiory roczne wynoszą do 400kg. co ma wspólnego z gównem? otóż..
to nie są snickersy!
jest takie sympatyczne zwierzątko łaskun, które żywi się owocami kawowca. miąższ strawia w pełni, a wydala nasiona niestrawione. na Sumatrze (między innymi) odchody są zbierane, wyparzane i pakowane w świat. a tam się tym gównem zachwycają :)
co ciekawe w polskich kofi szopach można kupić "kopi luwak". sto gram kosztuje trzy stówki.
pozwalam przeczytać również to:- jaja będziemy kupować na kilogramy
- grzebanie w dupie
- przeminęło z mBankiem
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- Na prigliadku, na prikusku