smartfon huawei
jakby komuś przyszedł pomysł kupienia telefonu z androidem, procesorem ~500MHz i pamięcią 256MB to niech sobie usiądzie, by mu przeszło. to się, kurwa, nawet do Angry Birds nie nadaje.
w dupie mam dalszą rozrywkę, telefon (tfu!, smartfon!) spakowany do zwrotu.
pleju, wypierdalaj.
- testuję smartfona
- się włanczam na euro
- polska importuje węgiel
- zmiany nazw ulic warszawa
- sygnały ostrzegawcze
polska importuje węgiel
ot, ciekawostka.. według Ministerstwa Gospodarki eksportujemy niecałe jedenaście milionów ton węgla rocznie, natomiast importujemy ponad dwanaście milionów ton. kupujemy węgiel między innymi od USA, Ukrainy i Kolumbii.
kurwa. po chuj w takim układzie go sprzedajemy?
- the eagle has landed (orzeł wylądował)
- wojna na Ukrainie
- chów wsobny – suplement
- imagine
- gdzie będzie euro 2012 ?
jaja będziemy kupować na kilogramy
kiedy? najwcześniej od początku nowego roku, ale wejście rozporządzenia może się jeszcze opóźnić. nie, żeby Panowie Europosłowie z Komisji byli aż tak przewidywalni, że ich nowotworzony dokument jest z dupy, nie. podejrzewam, że ustalana jest grupa docelowa tego projektu, tak jak to było z kilkoma innymi bzdetami, które już obowiązują:
- Unia doprecyzowała skrzywienie bananów, dzięki któremu można było określić banany zajebiste i niezajebiste. dziwnym trafem szablon pasował do owoców plantacji francuskich.
- Unia stosuje dopłaty do owoców, z których produkowane są dżemy. Bruksela uznała więc marchewki za owoce, by Portugalczycy mogli dostać dopłaty do upraw marchwi, z których robią dżemy.
- ślimaki na mocy unijnej dyrektywy stały się rybami śródlądowymi, dzięki czemu Francuzi mogli otrzymać dotacje dla hodowców ryb
jeśli idzie o tytułowy zapis - ma on ujednolicić system pomiaru artykułów spożywczych. znaczy się - to dla naszego dobra ma być, że zamiast sześciu jajek kupimy 360 gram.
pozwalam przeczytać również to:- kopi luwak
- grzebanie w dupie
- zmiany nazw ulic warszawa
- dzień krwiodawcy
- polska importuje węgiel
kup pan pandę
chciałbym coś takiego kiedyś na żywo zobaczyć :D
pozwalam przeczytać również to:- smartfon huawei
- konkurs SMS
- panda kicha
- życiem rządzi kłamstwo
- polska importuje węgiel
kopi luwak
jestem po obejrzeniu gównianego dokumentu. o ekskrementach.
efektem ubocznym programu była wzmianka o kawie, której nazwa brzmi kopi luwak. podobno jest to najdroższa kawa na świecie, której zbiory roczne wynoszą do 400kg. co ma wspólnego z gównem? otóż..
to nie są snickersy!
jest takie sympatyczne zwierzątko łaskun, które żywi się owocami kawowca. miąższ strawia w pełni, a wydala nasiona niestrawione. na Sumatrze (między innymi) odchody są zbierane, wyparzane i pakowane w świat. a tam się tym gównem zachwycają :)
co ciekawe w polskich kofi szopach można kupić "kopi luwak". sto gram kosztuje trzy stówki.
pozwalam przeczytać również to:- jaja będziemy kupować na kilogramy
- grzebanie w dupie
- przeminęło z mBankiem
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- Na prigliadku, na prikusku
rowery dwa
to mię żona przewiozła.. już sobie zaplanowałem kupno urządzeń, które będą mierzyć ile przejeżdżamy rowerami. po wycieczce wpadliśmy do rzekomo najlepszej naleśnikarni w mieście (albo prawie najlepszej - nie pamiętam). no nie powiem, kiepskie toto było. mamy porównanie z inną, o niebo lepszą.
pozwalam przeczytać również to:- aquapark pod Warszawą
- Na prigliadku, na prikusku
- zmiany nazw ulic warszawa
- nowe miejsce pracy
- znowu zmiany na rondach. rondo turbinowe.
ustawa nikotynowa 2010
Senat odrzucił poprawkę zakazującą produkcji e-papierosów. i słusznie. bo nie rozumiem podstaw jej wprowadzenia (poza tym, że koncerny mogły lobbować). to rynek powinien decydować, co produkować, a czego nie. jest popyt, to jest i podaż. gdyby ludzie przestali to kupować - z pewnością produkt zniknąłby z rynku.
pozwalam przeczytać również to:- zakaz palenia w samochodzie
- dług publiczny
- eutanazja starych ludzi
- polska importuje węgiel
- palenie jest do dupy
dopalacze gdzie kupić ?
automaty z dopalaczami pojawiły się na ulicach!
nie, nie u nas. na razie w Doniecku, na Ukrainie. tamtejsze władze nie mają na razie instrumentów, by walczyć z tymi - rzekomo - narkotykami. dla mnie osobiście sprawa jest jasna:
- wyraźnie na opakowaniu jest napisane, że produkt nie nadaje się do spożycia
- wszyscy wiedzą, że to mruganie okiem, jak piwo <mryg> bezalkoholowe
- wiemy również, że narkotyki uzależniają
- skład chemiczny jest znany, można sprawdzić co stanie się po zażyciu
kto chce niech się truje, niech się uzależnia, niech pierdolnie na zawał, udar, cokolwiek. dlaczego to rząd ma decydować o tym, co jest dobre, a co złe? na papierosach wyraźnie napisane jest, że szkodzą Tobie i Twojemu otoczeniu, a rządy nic z tym nie robią.
pozwalam przeczytać również to:- wziąłem dopalacza
- polska importuje węgiel
- imagine
- podatek od powodzi
- akcyza na paliwo