..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

20Jun/11Off

przeminęło z mBankiem

po pięciu latach współpracy, się wynoszę. po wprowadzeniu opłat rzecz jasna. dla potomnych zostawiam: można wypowiedzieć umowę bez żadnych konsekwencji, w trybie czternastodniowym.
mBank przestaje być za darmo. świat stanął na głowie.
dokumenty do pobrania tutaj.

pozwalam przeczytać również to:
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
- do widzenia embanku
- kopi luwak
- grzebanie w dupie
- recepta na długowieczność
13Jan/11Off

zmiany nazw ulic warszawa

dwa lata temu radni Warszawy wpadli na pomysł zmiany ulicy "Aleksandra Kowalskiego" na "Aleksandra Kowalskiego".. rok temu ulicę Juliusa Fucika zmienili na Juliusa Fucika (pisałem o tym rok temu).
w tym roku nasi radni również nie próżnują i zmiany będą bardziej widoczne. Otóż, będą zmieniać ulice:

  • Barburki na Barbórki
  • Ilrastą na Iglastą
  • Ghetta warszawskiego na Getta warszawskiego
  • Gruntowną na Grunto
  • Gwieździstą na Gwiaździstą

wszystko dobrze, tylko mieszkańcy - zdaje mi się? - mają w dupie, czy jakiś urzędas napisał kiedyś błędnie nazwę ulicy. sęk w tym, że po zmianie nazwy ulicy trzeba będzie wymienić dokumenty. a to już mieszkańcom obojętne nie jest..
czekam na kolejne pomysły radnych, za rok..

pozwalam przeczytać również to:
- grzebanie w dupie
- Julius Fucik (Fučík)
- rocznica czarnobylska
- tunel pod Okopową
- przyjacielu ustąp miejsca
26Aug/10Off

lobotomia

przedwczoraj (patrz data wpisu) obejrzałem zajebisty dokument dotyczący lobotomii. o tym jak za WIELKĄ wodą przecięcie nerwów łączących płaty mózgowe miało być remedium na depresję i inne choroby psychiczne. od roku 1936 Walter Freeman wykonywał najpierw 4, a przy końcu swojej kariery w latach 60-tych aż 25 zabiegów dziennie (!!!). mając zajebiste "doświadczenie" w tego typu operacjach stwierdził, że otwarcie czaszki trwa za długo, więc doszedł do wprawy przy użyciu narzędzia przypominającego szpikulec do lodu. przez gałkę oczną przebijał czaszkę, robił ostrzem kilka obrotów po czym wyciągał je i wołał następnego pacjenta. statystyki "wyleczeń" były iście imponujące - 30% pacjentów było, zdaniem Freemana, wyleczonych, 30% czuła się po zabiegu tak samo, reszta czuła się znacząco gorzej lub umierała.
co w tym wszystkim "najśmieszniejsze", współczesna nauka już wie, że nerwy łączące czołowe płaty mózgowe odpowiadają za procesy poznawcze, przecięcie ich powoduje, że paranoik ma jeszcze większe paranoje, depresja się pogłębia, więc przecinanie ich kompletnie nie miało sensu.
na całe szczęście w wielu krajach (m.in. w Polsce) odeszło się od stosowania lobotomii.

pozwalam przeczytać również to:
- imagine
- dzień kobiet
- chów wsobny – suplement
- bóg tak chciał
- życie i śmierć socjopaty
6Jul/10Off

jaja będziemy kupować na kilogramy

kiedy? najwcześniej od początku nowego roku, ale wejście rozporządzenia może się jeszcze opóźnić. nie, żeby Panowie Europosłowie z Komisji byli aż tak przewidywalni, że ich nowotworzony dokument jest z dupy, nie. podejrzewam, że ustalana jest grupa docelowa tego projektu, tak jak to było z kilkoma innymi bzdetami, które już obowiązują:

      Unia doprecyzowała skrzywienie bananów, dzięki któremu można było określić banany zajebiste i niezajebiste. dziwnym trafem szablon pasował do owoców plantacji francuskich.
      Unia stosuje dopłaty do owoców, z których produkowane są dżemy. Bruksela uznała więc marchewki za owoce, by Portugalczycy mogli dostać dopłaty do upraw marchwi, z których robią dżemy.
      ślimaki na mocy unijnej dyrektywy stały się rybami śródlądowymi, dzięki czemu Francuzi mogli otrzymać dotacje dla hodowców ryb

jeśli idzie o tytułowy zapis - ma on ujednolicić system pomiaru artykułów spożywczych. znaczy się - to dla naszego dobra ma być, że zamiast sześciu jajek kupimy 360 gram.

pozwalam przeczytać również to:
- kopi luwak
- grzebanie w dupie
- zmiany nazw ulic warszawa
- dzień krwiodawcy
- polska importuje węgiel
28Jun/10Off

komorowski kaczyński debata

że się na polityce nie znam, to już niejednokrotnie we wpisach udowadniałem.

Bronisław Komorowski (ur. 1952) moim zdaniem zdecydowanie przegrał pierwsze starcie tytanów. wchodził w słowo, nie odpowiadał na zadane pytania a końcowy manewr wyciągnięcia dokumentów z teczki przypomniał mi o pierwszych wolnych wyborach, w których startował Stan Tymiński (ur. 1948) z nieodłączną czarną teczką; w przeciwieństwie do wczorajszej debaty - teczka Tymińskiego pozostała nieotwarta.

nie znaczy to wcale, że uważam Kaczyńskiego za jakiegoś super-zwycięzcę. nie. po prostu uważam, że Bronek *mocno* ciała dał.

pozwalam przeczytać również to:
- debata wyborcza w tvp1
- kwiecień plecień
- bóg tak chciał
- niedobry Komorowski
- a za trzy lata będą jaja
1May/10Off

kopi luwak

jestem po obejrzeniu gównianego dokumentu. o ekskrementach.

efektem ubocznym programu była wzmianka o kawie, której nazwa brzmi kopi luwak. podobno jest to najdroższa kawa na świecie, której zbiory roczne wynoszą do 400kg. co ma wspólnego z gównem? otóż..

kopi luwak

to nie są snickersy!

jest takie sympatyczne zwierzątko łaskun, które żywi się owocami kawowca. miąższ strawia w pełni, a wydala nasiona niestrawione. na Sumatrze (między innymi) odchody są zbierane, wyparzane i pakowane w świat. a tam się tym gównem zachwycają :)

co ciekawe w polskich kofi szopach można kupić "kopi luwak". sto gram kosztuje trzy stówki.

pozwalam przeczytać również to:
- jaja będziemy kupować na kilogramy
- grzebanie w dupie
- przeminęło z mBankiem
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- Na prigliadku, na prikusku
30Apr/10Off

grzebanie w dupie

w podręcznikach historii naszych europejskich sąsiadów nie ma informacji (bądź są niewielkie wzmianki) na temat np. bitwy pod Grunwaldem czy naszej drugiej na świecie i pierwszej w Europie konstytucji. a Kopernik to tak naprawdę miał niemieckie korzenie. jedyne, co o nas - Polakach - na świecie wiedzą to to, że jako pierwszy kraj sprzeciwiliśmy się komunizmowi, ale bez jakichś szczegółowych wzmianek.

dlaczego tak się dzieje? mówi autor japońskich podręczników:

kiedy kompletowałem wiedzę, to z Czech dostałem pakiet dokumentów historycznych, już przetłumaczonych na japoński, zdjęcia, pamiętniki i propozycje ćwiczeń

w Polsce jego prośba została bez odzewu..

dlaczego to Czesi muszą pisać nam historię? też jest na to odpowiedź:

trzy lata temu (patrz data wpisu) w Stambule spotkali się ministrowie edukacji Rady Europy, by uzgodnić  prace nad nową wersją europejskiego podręcznika do historii.

co wtedy zrobił Roman Giertych (ur. 1971), ówczesny minister? powiedział, że wspólny podręcznik nas nie interesuje.

no. to nadal będziemy taplać się we własnym gównie licząc na to, że ktoś w nie wpadnie i zauważy, że się pobrudził.

YouTube Preview Image pozwalam przeczytać również to:
- ośmiornica dała ciała
- zmiany nazw ulic warszawa
- imagine
- crash test
- przeszczep penisa
18Mar/10Off

rozwój gospodarczy unii europejskiej

Komisja Europejska przedstawiła plan Europa 2020 - strategię rozwoju gospodarczego na najbliższe 10 lat. cytat dosłowny z dokumentu:

W pełni wykorzystamy możliwość zwiększenia efektywności i skuteczności istniejącego budżetu Unii Europejskiej poprzez silniejszą priorytetyzację i lepsze dopasowanie wydatków Unii Europejskiej do celów strategii Europa 2020, żeby zaadresować obecną fragmentację unijnych instrumentów finansujących.

znaczy się pierdolenie o Szopenie czy niefortunne tłumaczenie na nasz język?

pozwalam przeczytać również to:
- chów wsobny – suplement
- pudzian przegrał mma
- grzebanie w dupie
- wedla popierdoliło..
- obama w Warszawie
24Feb/10Off

Julius Fucik (Fučík)

Julius Fučík (ur. 1903), dziennikarz,  to jeszcze do niedawna patron malutkiej uliczki na warszawskiej Sadybie. do wczoraj (patrz data wpisu). podkomisja do spraw nazewnictwa (cyrk..) musiała sobie znaleźć zajęcie i postanowiła przemianować patrona ulicy. tym razem będzie to Julius Fučík (ur. 1872), kompozytor.

nie jest to pierwsza taka decyzja w stolicy. dwa lata temu (patrz data wpisu) ulicę Aleksandra Kowalskiego zamieniono na ulicę Aleksandra Kowalskiego. dla mnie bzdura kompletna, no ale co ja mogę wiedzieć, ja truskawki cukrem posypuję.

z drugiej strony patrząc - trzeba radnych całować po stopach za takie decyzje. ta sama podkomisja pracuje (nie wiem, może już wypracowała?) nad pomysłem zmiany ULICY Żwirki i Wigury na ALEJĘ. wiąże się to nie tylko z wymianą tablic informacyjnych, ale również z wymiana dowodu osobistego, rejestracyjnego i innych dokumentów.. każdego mieszkańca ma to przeciętnie kosztować siedem stówek. nic, tylko pogratulować pomysłu.

pozwalam przeczytać również to:
- zmiany nazw ulic warszawa
- psie gówna
- pożegnanie Kaczyńskiego w Warszawie
- Na prigliadku, na prikusku
- patron Stadionu Narodowego