pierwsza wiosenna burza w Warszawie
trwała kilkanaście minut. efekt? uszkodzona wieżyczka zabytkowego mostu Poniatowskiego, zalane ulice i tunele. co za miasto, kurwa mać! czekać tylko aż zaleje "jak zwykle" stację metra "Wilanowska", jak to się dzieje rokrocznie..
pozwalam przeczytać również to:- paliwo zajebiście podrożało
- zmiany nazw ulic warszawa
- ludzie w metrze
- tunel pod Okopową
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
warszawa hamburg samolot tanio
w końcu skończyła się era latania tylko do Pragi, tym razem Hamburg. idealne połączenie, z którego chciałbym skorzystać (wylot rano, powrót wieczorem) kosztuje prawie dwa tysiące złotych. agentka z biura podróży zaproponowała, bym wziął dwa osobne bilety, z wylotem z Frankfurtu po dwóch tygodniach :) oczywiście lotów powrotnych w ogóle nie muszę wykorzystywać. ważne, że dwa osobne bilety kosztują tysiąc pięćset. lot jest oczywiście obsługiwany przez tego samego przewoźnika.
gdzie tu sens, gdzie logika?
pozwalam przeczytać również to:- CIP (tego cipa, scipować)
- wrócił..
- zamknięte lotnisko w Hamburgu
- Na prigliadku, na prikusku
- biuro podróży upadło. jak odzyskać pieniądze?
chodzący spinacz
a to trzeba będzie w metrze wytestować ;-) ciekawe czy "nasze" rosyjskie składy dokładnie tak samo reagują?
pozwalam przeczytać również to:- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- kto zakręca wodę przy myciu zębów?
- testuję smartfona
- Na prigliadku, na prikusku
- acdc guitar
jak usunąć graffiti?
graffiti można usunąć bardzo prosto. wystarczy powielać myśl technologiczną tarchomina. po prostu zdjąć elewację budynku :)
pozwalam przeczytać również to:- nauki przedmałżeńskie tarchomin
- powódź w warszawie. ciąg dalszy.
- gówniany interes
- mieszkanie na prowincji
- dojazd do pracy
emigracja z Warszawy?
zza okna fabryki obserwuję dziś przez siedem godzin wylotówkę z wawy. mniej więcej przez jedną godzinę było pusto, a tak to korek od samego rana po horyzont.
może w końcu miasto opustoszeje?
pozwalam przeczytać również to:- reklama dźwignią handlu
- wziąłem dopalacza
- wrócił..
- warszawa hamburg samolot tanio
- CIP (tego cipa, scipować)
nietypowe rondo w Warszawie
już dziś w nocy (patrz data wpisu) kierowcy w Warszawie będą mogli pojechać nowooddanym "węzłem Marsa", który ma ułatwić drogę kierowcom jadącym na przykład w kierunku Siedlec. rondo jest o tyle nietypowe, że pierwszeństwo mają nie jadący "prosto" (zakładając, że na rondzie w ogóle można jechać "prosto"), ale zjeżdżający z niego w prawo. pierwszym takim rondem było "rondo zgrupowania AK Radosław". oj tłuczą się tam nieprzyzwyczajeni, oj tłuczą.. i tak samo będzie teraz, dopóki się kierowcy nie nauczą.
pozwalam przeczytać również to:- znowu zmiany na rondach. rondo turbinowe.
- ciężarówki jeżdżą w upały
- powódź w warszawie. ciąg dalszy.
- Na prigliadku, na prikusku
- rondo u Niemców
mieszkanie na prowincji
ja nie wiem co się, kurwa, dzieje. wychodzę z domu - wszędzie śnieg. w fabryce za oknem zajebiste słońce i czysto. wracam na północ - znowu wszędzie śnieg. hint: żadnej śnieżycy dzisiaj (patrz data wpisu) nie było w mieście. wtf? ja wiem, że mieszkanie na prowincji ma swoje plusy. ale tarchomin nie dość, że to prowincja to jeszcze północ. kołchoz, kurwa jego mać.
przy okazji zrobienia fot uświadomiłem sobie, że droga dom-praca-dom zajmuje mi jedenaście godzin. zajebiście kurwa..
- zarobki warszawa
- urban sprawl
- dojazd do pracy
- święta w Warszawie
- jazda po Warszawie
rewolucja w komunikacji miejskiej
jedenastego stycznia bieżącego roku zarząd transportu miejskiego ruszył z uruchomieniem linii autobusowej numer 902, która miała cały jeden kurs dziennie (rzekomo miała rozładować ruch z Rembertowa; w rzeczywistości był to malutki autobusik, którym jeździło kilka osób). nawet nie robiła powrotnego kursu, co było już totalnie niezrozumiałe nie tylko dla mnie, ale i reszty warszawiaków. z dniem dzisiejszym linia 902 została zlikwidowana. czyżby ktoś tego wcześniej nie przemyślał?
pozwalam przeczytać również to:- nowe autobusy w Warszawie
- przyjacielu ustąp miejsca
- lokale Młociny Warszawa
- Na prigliadku, na prikusku
- grająca fontanna w Warszawie
krew i kamień
dziś w pekinie udało się nam z żoną być na Giełdzie Minerałów. trochę idei jakby nie rozumiem, ponieważ zdecydowaną wiekszość kamieni (choć "minerałów" pewnie lepiej brzmi) można kupić na każdym rogu. tyle bydła i chamstwa w jednym miejscu już dawno nie widziałem. tak samo jak i nawiedzonych, którzy przekonywali, że dla przykładu "hematyt oczyszcza krew". nie usłyszałem niestety co należy zrobić, by tę krew oczyścić: pod skórę go zaszyć, spuścić krew i wraz z nią go moczyć? no bo przecież nie nosić na szyi - w to nie uwierzę.
żona mię przy okazji uświadomiła, że nie jesteśmy żabami i nasz organizm nie potrafi chłonąć nic przez skórę do krwioobiegu.
pozwalam przeczytać również to:- bodypiercing warszawa tanio
- Na prigliadku, na prikusku
- szkoła rodzenia warszawa
- krakowskie przedmieście. wyczyszczone?!
- przystanek tarchomin. wczoraj.