zbieranie podpisów
cyrk medialny rozpoczęło Polskie Stronnictwo Ludowe przedkładając w Państwowej Komisji Wyborczej 190 tysięcy podpisów z poparciem dla Waldemara Pawlaka (ur. 1959) .
czegoś tu nie rozumiem. wystarczy 100000 (słownie: sto tysięcy) podpisów. jakiś odsetek (nie wiem, promil?) pewnie będzie zakwestionowany przez PKW (np. brak adresu, nieczytelny podpis), więc warto przynieść trochę więcej. ale dwa razy tyle? czy to oznacza, że PSL boi się, że co drugi adres jest z dupy i będzie odrzucony?
Platforma zapowiada przyniesienie pół miliona podpisów, czyli na jeden ważny wypadają cztery lewe.
brawo.
pozwalam przeczytać również to:- jak oddać głos poparcia
- powyżka cen żywności
- mam w dupie wybory
- two girls, one box
- finansowe doradztwo global finance
komorowski prezydent
pierwszego dnia po katastrofie samolotu pod Smoleńskiem myślałem o tym, aby wycofać się z kandydowania w wyborach prezydenckich
no szkoda, żeś się rozmyślił. szkoda.
pozwalam przeczytać również to:- bóg tak chciał
- niedobry Komorowski
- winny Kaczyński ?
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- smoleńsk rocznica
konkurs fotograficzny
konkurs pod przewrotnym tytułem "znajdź krewetkę" :) strzały można umieszczać w komentarzach. miłej zabawy :)
[klik na zdjęciu otworzy plik w wysokiej rozdzielczości]
pozwalam przeczytać również to:- pryszcze na dupie
- zabawa w dom
- mam malucha !
- jestem zajebisty
- siedze na fejsie
nieoczekiwana zmiana miejsc
na pokład samolotu lecącego do Smoleńska wsiadł człowiek "mały", "kłotliwy", "przeciętny prezydent", "zaściankowy", "ksenofobiczny", "mierny polityk". autor słów "spieprzaj dziadu", "małpa w czerwonym", nie znający słów hymnu narodowego.
w trumnie ze Smoleńska przywieziono "wybitnego męża stanu", "patriotę", "bohatera narodowego", "największego Polaka".
zagadka roku:
kto zamienił ciało?
no właśnie, wtf?
pozwalam przeczytać również to:- winny Kaczyński ?
- bóg tak chciał
- onet nie działa
- bajka o tym, jak Wrona wylądował
- hgw
nieudane włamanie
ostatnie niedziele jakoś nieśmieszne były tutaj.
stare, ale nie widziałem wcześniej :-)
pozwalam przeczytać również to:- wedla popierdoliło..
- so you think you can dance
- najlepsze na końcu
- ehh, życie.
- trick z gwoździem
przyjacielu ustąp miejsca
już za dwa dni (patrz data wpisu) warszawski Zarząd Transportu Miejskiego rusza z akcją społeczną "przyjacielu ustąp miejsca", która ma uświadomić młodych użytkowników publicznego transportu, by ustępowali miejsca m.in. kobietom w ciąży.
jeszcze raz podkreślę target akcji: ludzie młodzi.
się ktoś w tym ZTMie z powołaniem chyba minął, bo od kogo jak od kogo - ale ostro po dupie kobiety w ciąży dostają od "rześkich" staruszków, nie od młodzieży. że przytoczę co bardziej kwieciste cytaty znalezione w Sieci po debacie na temat traktowania kobiet w ciąży w komunikacji (której zapewne skutkiem jest kampania "przyjacielu ustąp miejsca"):
- Kobieta zwraca się do pana, który siedzi na miejscu matki z dzieckiem, aby jej ustąpił miejsca. Pan na to: "Ja ci tego dzieciaka nie zrobiłem" i dumnie siedzi nadal
- Nie dość, że zajęła nam nasze miejsca, udaje, że nie słyszy, to jeszcze się skurwiła
- Puszcza się taka gówniara z byle kim, a potem miejsce chce zabrać starszej osobie!
- Rozkłada taka nogi, a potem siadać chce
- Jakby się gówniara nie pieprzyła, to by brzucha nie miała
- Skoro taka szczeniara latała za chłopami, to równie dobrze może sobie postać w autobusie
tak więc drogi Zarządzie, zmień kurwa target. ja Cię bardzo proszę.
pozwalam przeczytać również to:- cesarskie cięcie
- zmiany nazw ulic warszawa
- lokale Młociny Warszawa
- w marcu jak w garncu.
- Na prigliadku, na prikusku
kwiat pustyni film
nie wstyd Ci, że obnażasz się przed białym?
film dobry. tylko te śmiechy na widowni nie teges..
o obrzezaniu kobiety pisałem jak tylko film wchodził do kin.
pozwalam przeczytać również to:- kino imax 3d. w domu.
- refundacja leków
- złota rybka (goldfish)
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- two girls, one box
kopi luwak
jestem po obejrzeniu gównianego dokumentu. o ekskrementach.
efektem ubocznym programu była wzmianka o kawie, której nazwa brzmi kopi luwak. podobno jest to najdroższa kawa na świecie, której zbiory roczne wynoszą do 400kg. co ma wspólnego z gównem? otóż..
to nie są snickersy!
jest takie sympatyczne zwierzątko łaskun, które żywi się owocami kawowca. miąższ strawia w pełni, a wydala nasiona niestrawione. na Sumatrze (między innymi) odchody są zbierane, wyparzane i pakowane w świat. a tam się tym gównem zachwycają :)
co ciekawe w polskich kofi szopach można kupić "kopi luwak". sto gram kosztuje trzy stówki.
pozwalam przeczytać również to:- jaja będziemy kupować na kilogramy
- grzebanie w dupie
- przeminęło z mBankiem
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- Na prigliadku, na prikusku