refundacja leków
się konowałom nie chce dopasować do nowych przepisów i nie mają zamiaru zajrzeć w kajet, by sprawdzić refundację leku dla pacjenta.
nic nie rozumiem.
aktualny (patrz data wpisu) Minister Zdrowia, pan Arłukowicz, u Lisa w reżimowej Dwójce powiedział mniej więcej coś takiego:
1. będą chcieli mieć leki do refundacji alfabetycznie? dostaną taki wykaz.
2. będą chcieli mieć alfabetyczny wykaz chorób, dla których należą się refundacje? dostaną.
kurwa.
nic nie rozumiem.
a może tak puścić białe fartuchy w kamasze?
weszło nowe prawo, to się macie dostosować. a.. jeśli minęliście się z powołaniem.. to proszę wypierdalać.
- dzień z życia pielęgniarki
- wedla popierdoliło..
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- finansowe doradztwo global finance
- ile za ciemnożółte?
sygnały ostrzegawcze. deja vu.
niecały rok temu pisałem o sygnałach ostrzegawczych w pracy, których nie należy lekceważyć.
właśnie jestem świadkiem rezygnacji z kawy na zakładzie, a papier z białego miękkiego nie zmienił się w szary - jego po prostu już nie ma.
znaczy się, czas spierdalać czy jeszcze udawać, że wszystko w porządku?
pozwalam przeczytać również to:- sygnały ostrzegawcze
- how to fix rockband drums
- dług publiczny
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
- dzień z życia pielęgniarki
pepsi white
czekam aż trafi do polski :-)
ciekawe, czy też będzie tak dobrze odrdzewiać jak oryginalna, czarna?
- cartoon network program tv
- snochactwo
- wedla popierdoliło..
- refundacja leków
- życie i śmierć socjopaty
akcja porodowa
akcja porodowa rozpoczęła się wczoraj wieczorem (patrz data wpisu). wszedłem do domu trochę wstawiony, gapię się w baniak i mi myszki białe latają przed oczami. przetarłem ślepia, a to tylko kolejne maluchy.
dzisiaj rano samica miała jeszcze pełny brzuch, więc się nie wypróżniła do końca. naliczyłem na szybkiego ze 20 sztuk i poszedłem do fabryki. zobaczymy co będzie popołudniem :)
pozwalam przeczytać również to:- pryszcze na dupie
- wkurwiony fryderyk
- zabawa w dom
- dzień z życia pielęgniarki
- nowy design w 2. akwarium
bielactwo nabyte
"mam wstydliwą chorobę" właśnie leci. i pokazali prezentera telewizyjnego chorującego na bielactwo nabyte.
ludzie odsuwają się ode mnie w windzie
małe dzieci płaczą na mój widok
straszne to jest. na zdjęciu poniżej (starym, teraz już prawie całą twarz ma białą) widać jak wygląda w rzeczywistości i jak maluje się, by występować przed kamerami.
pozwalam przeczytać również to:- cartoon network program tv
- refundacja leków
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- dziś dzień babci
- ile za ciemnożółte?
dzień z życia pielęgniarki
znalezione w Sieci.
Przyglądam się moim koleżankom... nie każda odczuwa spełnienie... są i te rozgoryczone...
Możliwe, że wyobrażenie o pielęgniarce w białym mundurku... z uśmiechem na twarzy... z kartami zleceń w ręce... ma swoje odbicie w dużych oddziałach specjalistycznych czy klinikach... Nie wiem... ja nie znam takich miejsc...
Mój podopieczny to chory przygwożdżony do łóżka... zazwyczaj nie potrafiący zaspokoić swoich najprostszych potrzeb... nie potrafiący przełykać... poruszać rękoma... nogami... nie podrapie się samodzielnie po nosie... najczęściej milczy a jego spojrzenie jest nieobecne...
Mój podopieczny w stu procentach zależny ode mnie... od mojego poczucie odpowiedzialności... i obowiązkowości...
Moim obowiązkiem jest zrobić wszystko by niechciany przez bliskich... zniedołężniały, stary człowiek nie był sam w chwili śmierci...
Wieczorem podpisuję raport... zdejmuję przepocony fartuch z którego wyczytać nierzadko można całodzienne menu moich pacjentów...
jest też coś o ryzyku zawodowym:
Kiedy zdarzyło się, że zupełnie logiczny, agresywny pacjent użył wobec mnie wulgaryzmów i zamachnął ręką usłyszałam, że to moja praca i ryzyko zapisane w wykonywany zawód...
Niegrzeczne zachowanie i roszczeniowość rodzin chorych stało się niemal codzienną normą... brak ich kultury i wykrzykiwanie nad moją głową też mam traktować jako ryzyko zapisane w mój zawód...
[...] humory zarozumiałych lekarzy to nierzadkie towarzystwo w trudzie codziennego dnia pielęgniarki... ryzyko wpisane w zawód ??
taaaa.. znam to skądś..
pozwalam przeczytać również to:- bóg tak chciał
- nie będziemy donosić
- górnik bez pracy
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
- przyjacielu ustąp miejsca
kwiat pustyni film
nie wstyd Ci, że obnażasz się przed białym?
film dobry. tylko te śmiechy na widowni nie teges..
o obrzezaniu kobiety pisałem jak tylko film wchodził do kin.
pozwalam przeczytać również to:- kino imax 3d. w domu.
- refundacja leków
- złota rybka (goldfish)
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- two girls, one box
nowy design w 2. akwarium
zakupiłem mrożony wapień, usunąłem muszlę, dorzuciłem kolejne krewetki czerwone oraz rzęsę (której aktualnie już nie ma, bo kiryśnik ją bardzo polubił na uzupełnienie diety). wpuszczania białych krewetek już nie ryzykuję, za drogi interes ;-) Fryderyk tak czy siak się ucieszy - jedna dama krewetkowa nosi sporo jaj przy sobie.
pozwalam przeczytać również to:- zabawa w dom
- krewetki w akwarium
- ze śmiercią jej do twarzy
- nowi mieszkańcy w klatce
- pryszcze na dupie
cartoon network program tv
cartoon network to chyba jedyny kanał telewizyjny, który nie zmienił ramówki.
każda inna telewizja, zdaje się, powróciła do korzeni i wszystko nadaje w czerni i bieli. mam już DOŚĆ.
pozwalam przeczytać również to:- pepsi white
- bielactwo nabyte
- refundacja leków
- sygnały ostrzegawcze. deja vu.
- dług publiczny