..does it hurt to be dead? Burdel w mej głowie.. jak w damskiej torebce..

17Dec/10Off

Marta P. złapana. kacper linczewski.

po kilku miesiącach zakończyła się kariera Pani Marty, o której pisałem w maju w poście "warszawski kacper linczewski". policja zatrzymała w końcu kobietę, która szkalowała jednego z lekarzy na wielu forach dyskusyjnych. trzydziestoletnia, niepracująca, nie przyznała się do winy.

sprawę będę śledzić, zobaczymy jak się potoczy.

pozwalam przeczytać również to:
- wyjazd do Niemiec
- górnik bez pracy
- warszawski kacper linczewski
- cipkomat
- sygnały ostrzegawcze
21Sep/10Off

górnik bez pracy

górnik, który rok temu przekazał telewizji nagrania o przekrętach z czujnikami metanu pozostaje bez pracy w zawodzie (złożył wypowiedzenie na podstawie Art.55 §1 KP).
no nie wiem, a czego się spodziewał, po podpierdoleniu pracodawcy? może niech poszuka roboty gdzie indziej, w Urzędzie Skarbowym? albo NIKu?

Art. 55 § 1 Kodeksu Pracy
Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli zostanie wydane orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu lekarskim do innej pracy, odpowiedniej ze względu na stan jego zdrowia i kwalifikacje zawodowe.

pozwalam przeczytać również to:
- Marta P. złapana. kacper linczewski.
- dzień z życia pielęgniarki
- sygnały ostrzegawcze
- fazy księżyca
- dzień krwiodawcy
29May/10Off

irytujące pytania

magazyn "Jachting Motorowy", wywiad z Tomaszem Stockingerem (ur. 1955).

Daniel Walas: Panie Tomku, jakie pytania padają najczęściej w wywiadach?

Tomasz Stockinger: Najczęściej dziennikarze pytają o to samo...

DW: Czy to nie irytujące? Jakie to pytania?

TS: Najbardziej irytują, czy może raczej śmieszą mnie pytania typu: „Czy na ulicy ludzie proszą pana o poradę lekarską?", albo takie infantylne: „Jak bardzo jest pan podobny do Lubicza?".

coś mi tu nie pasuje.. nikt nie pyta - A JAK TO JEST NAJEBAĆ SIĘ I SPOWODOWAĆ WYPADEK?

wywiad z dupy.

pozwalam przeczytać również to:
- agnieszka frykowska zmienia imię
- zmiany nazw ulic warszawa
- stockinger skazany
- przez dupę do pracy
- opłaty za konto na naszej klasie
10May/10Off

warszawski kacper linczewski

(nie)ustalona tożsamość: Marta P.

teren działania: internet

Serwisy społecznościowe, które są głównym miejscem twórczości Marty P., mają spory problem. Fałszywe profile, nowe wątki na forach dotyczące warszawskiego lekarza są dobrze znane administratorom serwisów

ostatnim zarejestrowanym szaleństwem Marty jest list do lekarza:

Popatrz na swoje dłonie, przydatne, prawda? A teraz w obydwu zegnij palce, o tyle Ci zostanie. Warto? Chirurg w kwiecie zawodowego wieku bez palców. Nie przyszyją Ci ich bo sama wrzucę je do Wisły. I co wtedy zrobisz?

z początku to myślałem - no dobrze. trzeba się cieszyć, że nie straszy go obcięciem głowy. po przeczytaniu wypowiedzi pani psycholożki zdębiałem:

Taka osoba jest nieszczęśliwa i jeśli jej się nie pomoże, będzie niestety niosła nieszczęście dalej

kurwa. a ja myślałem, że takich należy usypiać.

chirurgia

pozwalam przeczytać również to:
- wielka woda w Warszawie
- Marta P. złapana. kacper linczewski.
- fala powodziowa w Warszawie
- przegląd rowera warszawa
- bodypiercing warszawa tanio
7May/10Off

dzień z życia pielęgniarki

znalezione w Sieci.

Przyglądam się moim koleżankom... nie każda odczuwa spełnienie... są i te rozgoryczone...

Możliwe, że wyobrażenie o pielęgniarce w białym mundurku... z uśmiechem na twarzy... z kartami zleceń w ręce... ma swoje odbicie w dużych oddziałach specjalistycznych czy klinikach... Nie wiem... ja nie znam takich miejsc...

Mój podopieczny to chory przygwożdżony do łóżka... zazwyczaj nie potrafiący zaspokoić swoich najprostszych potrzeb... nie potrafiący przełykać... poruszać rękoma... nogami... nie podrapie się samodzielnie po nosie... najczęściej milczy a jego spojrzenie jest nieobecne...

Mój podopieczny w stu procentach zależny ode mnie... od mojego poczucie odpowiedzialności... i obowiązkowości...

Moim obowiązkiem jest zrobić wszystko by niechciany przez bliskich... zniedołężniały, stary człowiek nie był sam w chwili śmierci...

Wieczorem podpisuję raport... zdejmuję przepocony fartuch z którego wyczytać nierzadko można całodzienne menu moich pacjentów...

jest też coś o ryzyku zawodowym:

Kiedy zdarzyło się, że zupełnie logiczny, agresywny pacjent użył wobec mnie wulgaryzmów i zamachnął ręką usłyszałam, że to moja praca i ryzyko zapisane w wykonywany zawód...

Niegrzeczne zachowanie i roszczeniowość rodzin chorych stało się niemal codzienną normą... brak ich kultury i wykrzykiwanie nad moją głową też mam traktować jako ryzyko zapisane w mój zawód...

[...] humory zarozumiałych lekarzy to nierzadkie towarzystwo w trudzie codziennego dnia pielęgniarki... ryzyko wpisane w zawód ??

taaaa.. znam to skądś..

pozwalam przeczytać również to:
- bóg tak chciał
- nie będziemy donosić
- górnik bez pracy
- jak usunąć konto w banku [walka z betonem]
- przyjacielu ustąp miejsca
22Mar/10Off

katastrofa w Czarnobylu

do rocznicy co prawda jeszcze kawałek, ale już zaczynają się artykuły na ten temat. przeczytałem wypowiedzi prof. Zbigniewa Jaworowskiego, prezesa Stowarzyszenia Ekologów na rzecz Energii Nuklearnej:

ofiary katastrofy w Czarnobylu: 130 osób zachorowało na chorobę popromienną, a 28 zmarło

lekarze radiolodzy chorują na raka 40% rzadziej niż lekarze innych specjalności

to tylko niektóre z rewelacji. jadąc do pracy w autobusowym trafiku musiałem wyglądać jak debil przecierając co kilka sekund oczy ze zdumienia.

pozwalam przeczytać również to:
- wspólne konto małżeńskie
- dzień krwiodawcy
- dzień z życia pielęgniarki
- seks oralny grozi rakiem
- epidermodysplasia verruciformis